KSIĄŻKA ABSTRAKTÓW PONIEDZIAŁEK, 07.04.2014

Andrzej Adamski (UKSW) Kamila Kwasik (UKSW) Polskie seriale w mediach społecznościowych (na wybranych przykładach) Autorzy poddadzą analizie obecność marek, jakie stanowią polskie seriale, w serwisach społecznościowych. Przedmiotem analizy będą m.in. następujące zagadnienia: liczba fanów, interakcja z użytkownikami, wartość działań w social media w odniesieniu do promowania serialu i jego popularności, ewentualne sytuacje kryzysowe i sposób radzenia sobie z nimi, sposoby komunikacji z widzami i fanami serialu, typy i rodzaje zachowań osób odwiedzających profile seriali i in.

Sonia Caputa (UŚ) Stereotyp Amerykanów polskiego pochodzenia w serialach amerykańskich końca XX i początku XXI wieku Negatywny stereotyp Polaka i Amerykanów polskiego pochodzenia zdominował amerykańskie produkcje filmowe od lat 50. aż po lata 90. dwudziestego wieku, co udowodnili między innymi Caroline Golab i John Bukowczyk. Czy producenci i scenarzyści amerykańskich seriali telewizyjnych równie chętnie kreślą zabarwione stereotypowo postaci Amerykanów polskiego pochodzenia, ukazując potomków Polaków w Stanach Zjednoczonych jako zdegenerowanych wieśniaków, agresywnych pijaczków i owszem, urodziwych, ale także mało inteligentnych lub wręcz zacofanych robotników? Czy też coraz częściej odchodzi się od przedstawiania polsko-amerykańskiej grupy etnicznej jako prymitywnych podludzi niezdolnych do zamerykanizowania się? Odpowiadając na powyższe pytania autorka referatu stara się ukazać, jaki obraz Amerykanów polskiego pochodzenia wyłania się z amerykańskich seriali komediowych i kryminalnych wyprodukowanych pod koniec dwudziestego i na początku dwudziestego pierwszego wieku w Stanach Zjednoczonych.

1

Joanna Chłosta-Zielonka (UWM) Od Szpitala na peryferiach do Lekarzy. Fenomen popularności seriali medycznych na podstawie analizy wypowiedzi internautów Seriale medyczne stanowią dzisiaj bogato reprezentowany gatunek. Warto przypomnieć niezapomniany czechosłowacki Szpital na peryferiach, trwający od lat dziewięćdziesiątych serial Na dobre i na złe, amerykańskie: Ostry dyżur i Doktor House, i najnowszy Lekarze. Od lat ten rodzaj odcinkowych, niekończących się opowieści gromadzi rzesze publiczności wywołując niepohamowane emocje. Referat ma na celu wyjaśnić zagadkę popularności tego gatunku, wskazać różnice i podobieństwa, wyeksponować przy tym zalety oraz napiętnować wady.

Marta Chojnacka (UMK) Gdy smoki są wspomnieniem. Realizm w Grze o tron Saga George’a R. R. Martina oraz stworzony na jej podstawie serial Gra o tron są tekstami kultury zaliczanymi do fantastyki. Elementy fantastyki zarówno w książce jak i w serialu pojawiają się jednak tylko (szczególnie w pierwszym sezonie serialu) w przekazach historycznych, pieśniach i legendach, a nie w świecie rzeczywistym – przedstawionym. Świat Gry o tron to świat realistyczny: polityczne rozgrywki, pełnokrwiste postacie i ich moralne rozterki, konflikty rodzinne, problemy ekonomiczne, dziejowość poszczególnych rodów – ich tradycje, obyczaje, religie, prawa, itd. Wątków fantastycznych jest niewiele, a jeśli już jakieś występują, to są one wręcz niezauważalne: smoki są wspomnieniem – pozostały po nich tylko skamieniałe jaja; magia i czary zostały ograniczone do minimum; za murem żyją bliżej nieokreślone istoty zaś nadnaturalne stworzenia pojawiają się już tylko legendach. W swoim wystąpieniu pragnę poruszyć następujące zagadnienia: Jak twórcom serialu udało się zbudować świat fantasy, w którym to fantastyka ograniczona jest do minimum? Na ile serial na podstawie prozy Martina jest serialem fantasy? Czy słuszne jest określenie serialu Gra o tron jako serialu fantasy? Jak funkcjonuje fantastyka w świecie realistycznym? W jaki sposób serial łączy elementy fantasy z realizmem? Jak wątki realistyczne i fantastyczne współgrają ze sobą?

Katarzyna Ebbig (UAM) Gdzie pachną stokrotki: śmierć „dzika” czy śmierć „oswojona"? „Śmierć dzika” i „oswojona” to terminy, którymi Philippe Ariès, francuski historyk, określił dwa różne podejścia do sprawy umierania. Według badacza nasz dzisiejszy stosunek, opierający się w dużej mierze na lęku i polegający na wykreślaniu śmierci z przestrzeni publicznej i towarzysko-prywatnej, sprawia, że niegdyś bliska i swojska, dziś staje się niewyobrażalna i niepojmowalna, a przez to „dzika”. W moim wystąpieniu skupiam się na tym, jak przedstawia ten temat amerykański serial komediowy Bryana Fullera: Gdzie pachną stokrotki, produkowany w latach 2007-2009. Głównym jego bohaterem jest

2

cukiernik Ned, który posiada moc ożywiania umarłych na jedną minutę, po jej upływie zaś życie traci inna osoba. Serial utrzymany w konwencji humorystycznej, z elementami fantastycznymi, porusza wiele aspektów związanych właśnie z tą sferą życia, którą najtrudniej nam zaakceptować, i jest ona w gruncie rzeczy jednym z bohaterów, nieodłącznym elementem świata przedstawionego. Interesuje mnie przede wszystkim przedstawienie śmierci właśnie w poetyce komediowej i stylistyce nasyconych, jaskrawych barw. W toku analizy serialu staram się odpowiedzieć na pytanie czy motyw ten został oswojony czy odwrotnie, poddany eufemizacji. Zajmuje mnie także wpływ, jaki ma sekularyzacja śmierci na jej całościowy obraz wyłaniający się z dzieła, a co za tym idzie – z przedstawień, ujęć i interpretacji zjawiska w kulturze popularnej.

Agnieszka Graff (UW) Trzecia fala, postfeminizm, czy post-post-feminizm? Dziewczyny na mapie amerykańskich sporów o kobiecość, seks i politykę płci Serial Girls (HBO, 2012-), autorstwa Leny Dunham (ze współudziałem Judda Apatowa), to odpowiedź nowego pokolenia amerykańskich „dziewczyn” na kultowy produkt ery postfeminizmu Seks w wielkim mieście (1998-2004). Głównym celem twórców zdaje się być obnażenie samotności, smutku i upokorzeń, jakie niesie kultura seksu bez zobowiązań i wiecznie przedłużanej młodości w wielkim mieście. Czy Girls ostatecznie przełamują i ośmieszają stereotyp „dziewczyny” w amerykańskiej popkulturze? A może to tylko kolejna – choć nieco bardziej samoświadoma i autoironiczna – odsłona postfeminizmu? Naturalistyczny styl serialu skłania do krytycznej refleksji nad pustką konsumpcji (tej rynkowej i tej cielesnej) i jej niebezpieczeństwami dla młodych kobiet. Jednak kwestie ekonomiczne i różnice klasowe (o rasowych nie wspominając) są tu niemal zupełnie pominięte, a serial obnażając seksizm kusi jednak ostrym seksem i wciąga widza w sadomasochistyczne fantazje. Jak zatem ulokować Dziewczyny na mapie współczesnej debaty nad spuścizną ruchu kobiecego w USA, tzw. „nowym seksizmem” i (nie)obecnością feminizmu w kulturze popularnej? Spróbuję to zrobić przywołując m.in. głosy Ariel Levy, Susan Douglas, Nancy Fraser, Evy Illouz, Angeli McRobbie, Yvonne Tasker i J.J. Halberstam.

Joanna Hebda (SWPS) Szaleństwo, kobieta, postmodernizm. Wokół Miasteczka Twin Peaks i Aniołów w Ameryce Dzieło Davida Lyncha Miasteczko Twin Peaks oraz serial oparty na głośnej sztuce Tony'ego Kushnera Anioły w Ameryce mogą się wydawać zgoła odrębnymi tworami, podejmującymi inne tematy: Twin Peaks ukazuje duszną, ogarniętą hipokryzją małomiasteczkową Amerykę, Anioły problemy życiowe homoseksualistów żyjących za konserwatywnych rządów Reagana i mierzących się z epidemią AIDS. Oba te seriale mają jednak swoje punkty wspólne oraz dwie podobne do siebie postaci kobiece: Audrey Horne i Harper Pitt. Obydwie kobiety, wychowywane w małych, patriarchalnych, społecznościach, próbują się wyrwać spod dyktatu tradycyjnej roli kobiety narzucanej im przez presję ze strony małomiasteczkowej moralności (Audrey) oraz religii mormońskiej (Harper). Obydwie kobiety są także uważane za szalone, przez co funkcjonują raczej na

3

obrzeżach swojej grupy, a naruszenia przez nich męskiego terytorium nie są traktowane tak surowo, jak w przypadku innych kobiet. Dodatkowo, dzięki swojemu statusowi szaleńca, funkcjonują w fabułach seriali jako postaci widzące więcej, przenikające powłokę spowijającej ich życia hipokryzji lepiej niż inni bohaterowie, którzy, przerażeni nagle zmieniającym się światem, chowają się za przestarzałymi społecznymi konstruktami. Audrey i Harper, choć są postaciami drugoplanowymi, to bohaterki bardzo interesujące, zarówno ze względu na ich płeć i jej rolę w ich funkcjonowaniu w społeczeństwie, dzięki czemu można interpretować je w ramach dyskursu feministycznego, jak i ich funkcję w fabule, przywodzącą na myśl rolę szaleńca w literaturze średniowiecznej: lustra, w którym inni przeglądają się i odkrywają swoje zakłamanie.

Aleksandra Jakóbczyk-Gola (AH w Pułtusku, UW) Downton Abbey jako obraz angielskiej tęsknoty za kategorią malowniczości i wzniosłości Referat dotyczy relacji między obrazowaniem, kształtowaniem scenerii, postaci serialu Downton Abbey a brytyjską estetyką XIX w. Analizie poddane zostanie oddziaływanie dawnej teorii. Poszukiwane będą swoiste residua neohistoryzmu w początkach XX wieku w Anglii prezentowanej w serialu. Pojawi się tu koncepcja pamięci kulturowej, rozumiana w myśl propozycji Jana Assmanna. Serial ten będzie rozumiany jako mit brytyjskości i rodzaj mozaiki złożonej z symboli tej wspólnoty – semiofor. W szczególności w tym aspekcie nośników pamięci ważne będą pojęcia malowniczości i wzniosłości widzianej jako dopełnienie koncepcji piękna, określone przez XVIII-wieczną estetykę Edmunda Burke’a. Osobnym zagadnieniem będą przemiany obyczajowe związane z postępująca emancypacją i związane z tym zmiany stylu. Badana będzie w sposób szczególny kwestia przekształceń sylwetki idealnej. Strój będzie zatem stanowić swego rodzaju wskaźnik. Jego zadaniem jest także dopełnienie formy wnętrza i w ten sposób pełni on także funkcję nośnika pamięci. Analizie poddane zostaną barwy stroju, kroje oraz dodatki. Ze względu na zaproponowane tezy prezentacji materiał badawczy będą stanowić elementy architektury – szczególnie sam gmach Downton – jego forma architektoniczna, styl reprezentujący właśnie ideę revival w budownictwie oraz wystrój wnętrz. Drugim tematem stanie się otoczenie, silnie związane z architekturą w XVIII i XIX stuleciu, oraz obrazy poszczególnych scen, gdzie właśnie ono staje się wyrazem przeżyć wewnętrznych bohatera. Wreszcie istotny będzie sam strój, kostium, w jakim występują bohaterowie, i jego związek z plastyką poszczególnych scen.

Tomasz Kamiński, Krzysztof Wesołowski (UMK) Charakterystyka współczesnego (tele)widza w kontekście badań społecznych Współczesny telewidz jest kimś więcej niż tylko osobą oglądającą telewizję, przerzucającą kolejne kanały na pilocie w poszukiwaniu interesującej audycji. Z uwagi na wzrost popularności Internetu jako medium, można nawet wątpić, czy to jeszcze tele-widz. Jednak mimo zmiany odbiornika, która spowodowała powstanie nowych strategii oglądania oraz nowych sposobów dystrybucji, nie zmieniła się u ludzi fascynacja serialami.

4

W ramach naszego referatu odniesiemy się do wyników badań dotyczących oglądania seriali, w tym też rezultatów badania naszego autorstwa przeprowadzonego w 2013 roku. Niczym doktor House zdiagnozujemy, jakie czynniki wpływają na preferencje widzów przy wyborze serialu. Analitycznym okiem Dextera określimy pewne strategie związane z tym, jak widzowie planują czas i przestrzeń na potrzeby oglądania seriali. Z siłą perswazji Tyriona Lannistera udowodnimy, jak znajomość seriali kształtuje relacje społeczne widzów, szczególnie w kontekście oglądania seriali uchodzących za modne, wybitne oraz tych, do których oglądania lepiej się nie przyznawać. W końcu, wchodząc w rolę Mentalisty przybliżymy także interesujące aspekty emocjonalnego związania widza z serialem czy też konkretnym bohaterem serialu.

Diana Karwowska (SWPS) Wykluczenie społeczne jako główny bohater serialu Głęboka woda Współczesna polska produkcja serialowa nie ma dobrej prasy. Kojarzona jest przede wszystkim z takimi tytułami, jak Klan, M jak Miłość czy Barwy szczęścia, ukazujące świat nieco lepszy od tego znanego „gorszym” widzom. Miłośnicy wieloodcinkowych fabuł często z założenia zupełnie odcinają się od rodzimych propozycji. Twórcy powoli, lecz systematycznie próbują zmienić oblicze polskiego serialu; również „przeciętne” realizacje wyraźnie ewoluują. W swojej analizie chciałabym przyjrzeć się bliżej jednemu z najambitniejszych tytułów ostatnich lat, jakim jest Głęboka woda (2011 i 2013), wyreżyserowany przez Magdalenę Łazarkiewicz, Kasię Adamik oraz Olgę Chajdas. Opowieść o pracownikach pomocy społecznej każe skupić się na historiach „nieatrakcyjnych ludzi w nieatrakcyjnych miejscach z nieatrakcyjnymi problemami”. W tym kontekście zamierzam także zarysować medialny obraz „ludzi z marginesu” ze szczególnym uwzględnieniem innych produkcji serialowych. Ponadto chciałabym zastanowić się nad kwestią realizmu, prześledzić, w jaki sposób autorki przełamują najpopularniejsze wątki mityzacyjne dotyczące relacji rodzinnych, przyjaźni czy romantycznej miłości. Sądzę, że warto również przyjrzeć się dokładniej, w jaki sposób ludzie i przestrzeń wzajemnie siebie kształtują.

Anna Krawczyk-Łaskarzewska (UWM) O skrajnych emocjach w dobie Tumblra i Twittera – przypadek serialu Castle Niniejsza prezentacja będzie poświęcona serialowi Castle, a ściślej rzecz ujmując, sposobom, w jaki fani tej produkcji „konsumują” jej postacie i rozwiązania narracyjne za pośrednictwem serwisów społecznościowych. Postaram się dowieść tezy, że „twitteryzacja” i „tumblryzacja” odbioru telewizji nie tylko poszerzają wachlarz fanowskich praktyk, ale jednocześnie wikłają odbiorców w cyniczną marketingową strategię twórców serialu, poddając w wątpliwość i/albo spłycając ideę widza opornego, zdolnego do krytycznej oceny scenariuszowych uproszczeń i niedorzeczności.

5

Dagmara Łuba Embrace the madness – mroczna władza Hannibala nad umysłami Będący przedmiotem mojego zainteresowania serial Hannibal to produkcja przewrotna, błyskotliwa i nieoczywista – prawdziwy tryumf telewizyjnego medium nad kinem. W moim wystąpieniu chciałabym przyjrzeć się, między innymi, istotnemu przesunięciu, które nastąpiło w obrębie tradycyjnego oglądu zbrodni, odwracającemu perspektywę patrzenia i przenoszącemu ciężar fabuły z postaci detektywa na postać mordercy. Na przykładzie intertekstualnej i głęboko przemyślanej reinterpretacji postaci Doktora Lectera chciałabym pokazać, że seryjny morderca, figura perwersyjnej zbrodni, stoi obecnie w samym środku naszej współczesności, będąc nie tylko realną postacią z krwi i kości, ale także uosobieniem całej mrocznej strony ludzkości oraz źródłem oczywistej fascynacji. Hannibal stworzony ponownie przez stację NBC to figura, która zawładnęła masową wyobraźnią poprzez definitywne obalenie kluczowego tabu zachodniej kultury – tabu kanibalizmu. Będąc tego tabu uosobieniem i symbolem, postać Hannibala stoi w samym środku perwersyjnej struktury przyjemności, którą czerpie z popełnionego zła. Hannibal to jednocześnie figura subwersji i awersji, obiekt i abiekt w (w rozumieniu tego terminu wg Julii Kristevej). Melancholijny i chłodny Doktor Lecter w wykonaniu Madsa Mikkelsena zaskakuje i uwodzi, uniemożliwiając widzowi jednoznaczną etyczną ocenę postaci. Idąc za myślą Élisabeth Roudinesco chciałabym pokazać, w jaki sposób serial staje się przekaźnikiem, medium, czy też może jedynie ekranem odbijającym rozprzestrzeniającą się władzę perwersyjnej struktury, która przestaje być ukrytym impaktem produktów kultury zachodniej, a staje się wręcz ich wizytówką, kluczowym elementem ich funkcjonowania w kulturze popularnej. Jak pisze Roudinesco, perwersja i zbrodnia od wieków fascynują, ponieważ stoją na pograniczu tego, co wzniosłe i tego, co chwalebne, w samym środku płynnej nieoznaczoności. Czy zatem postać Hannibala nie jest realizacją niebezpiecznego fantazmatu, posiadaczem niemożliwej jouissance, ziszczeniem najgłębiej skrywanych fantazji całej ludzkości…? Let the mind games begin.

Tomasz Markiewka (UMK) Narracja i tożsamość. O Jak poznałem waszą matkę Jak poznałem waszą matkę to bez wątpienia w dużej mierze klon Przyjaciół. Jest jednak kilka aspektów, które odróżniają ten serial od jego poprzednika. Do najważniejszych należy narracja. Nie chodzi tylko o fakt, że kompozycja tego serialu jest pomyślana w ten sposób, iż główny bohater opowiada całą historię swoim dzieciom. Rzecz w tym, że w wielu odcinkach twórcy serialu na rożne sposoby eksperymentują z prowadzeniem narracji. Pytanie brzmi, czy kryje się za tym coś więcej niż efektowna sztuczka formalna. Nie jest tajemnicą, że przedstawiciele nauk humanistycznych w drugiej połowie dwudziestego wieku odkryli, jak istotną sprawą jest narracja, i zaczęli się jej baczniej przyglądać. Od wczesnego Barthes'a, który szukał uniwersalnych mechanizmów narracyjnych, przez amerykańskich dekonstrukcjonistów, którzy zainspirowani Derridą doszukiwali się w tekstach narracyjnych (i nie tylko) wszelakiego rodzaju niespójności, po amerykańskich filozofów w rodzaju Rorty'ego i Taylora, którzy twierdzili, że narracja jest podstawowym sposobem budowania tożsamości i dalece wykracza poza dziedzinę literatury. Mimo podchodzenia do problemu narracji od różnych

6

stron ogólna konstatacja była taka sama – narracja to coś więcej niż rodzaj formy wypowiedzi, jest ona bowiem także sposobem kształtowania świata i nas samych. W swoim referacie pragnę zastanowić się nad tym, na ile Jak poznałem Wasza matkę, z całym swoim narracyjnym skomplikowaniem, stanowi potwierdzenie podstawowych rozpoznań teoretyków zagadnienia narracji (szczególnie Rorty'ego czy Taylora). Czy rzeczywiście narracja w tym serialu jest czymś więcej niż tylko formą? Czy rzutuje ona również na to, jak kształtuje się tożsamość głównych bohaterów oraz świat, w którym ono funkcjonują? A może wyrafinowane koncepcje narracyjne powstałe w naukach humanistycznych to za wysokie progi dla tego serialu?

Marek Maruszczak (UWM) Seriale w memach internetowych – rozważania nad rolą kontekstu Wraz z rozwojem mediów społecznościowych i wzrostem znaczenia treści wizualnych, graficzny mem internetowy stał się istotnym nośnikiem informacji przekazywanej za pośrednictwem sieci WWW. Próbując przeprowadzić tematyczny podział memów internetowych można wyróżnić istotny, ze względu na stosunkowo długi okres popularności, odsetek prac inspirowanych serialami telewizyjnymi. Rola serialu jako tworzywa memu jest więc oczywista, ale czy treści przekazywane za jego pośrednictwem mogą mieć charakter niezależny? Wśród czynników znaczących dla przetrwania memu internetowego wymienia się rozpoznawalność tła kulturowego. Czy wobec tego serialowy mem pozbawiony oryginalnego kontekstu nadal będzie przekazywał pierwotną informację? Jeżeli nie, to w jaki sposób jego treść ulegnie zmianie? Niniejszy referat ma za zadanie zbadanie roli, jaką znajomość serialu odgrywa w procesie odbioru inspirowanego nim memu internetowego.

Anna Matras (UJ) Jak seriale zarządzają naszym czasem – o strategiach konstruowania narracji serialu kryminalnego W swoim wystąpieniu chciałabym przeprowadzić analizę strategii narracyjnych wykorzystywanych w serialach kryminalnych. Swoją analizę oprę na trzech tytułach: Twin Peaks, Forbrydelsen (duński pierwowzór The Killing) oraz amerykańskim The Killing. Celem takiego zestawienia jest nie tylko wskazanie, jakie strategie są najlepsze w budowaniu wciągającej fabuły, powodującej, że widzowie z napięciem oczekują na następny odcinek, ale również zwrócenie uwagi na pewną powtarzalność stosowanych w tych serialach strategii konstrukcyjnych. Można tu mówić o władzy serialu nad naszym czasem, który poświęcamy na ich oglądanie, co możemy ulokować w sferze struktur rządzących zarówno poszczególnymi odcinkami, jak i całymi sezonami. Uzależnienie widza od znanych sposobów konstrukcji fabuły daje mu komfort „bezpiecznego” wejścia w świat przedstawiony serialu i podążania za jego akcją, a równocześnie pozwala twórcom na wykorzystywanie strategii polegających na świadomym rozbijaniu tego poczucia pewności. W świetle takich założeń rodzi się pytanie o to, gdzie leży

7

sukces serialu kryminalnego: czy w wykorzystaniu rozpoznawalnych chwytów konstrukcyjnych, czy w budowaniu struktur odmiennych i zaskakujących?

Aleksandra Musiał (UŚ) Amerykańskie doświadczenie frontu zachodniego drugiej wojny światowej w Kompanii braci Druga wojna światowa pozostaje jednym z ulubionych wydarzeń zarówno twórców, jak i odbiorców. Liczne literackie i kinowe powroty do lat 1939–1945 stwarzają okazję do nieustannego przemieszczania punktów ciężkości wagi tego monumentalnego konfliktu, a także do nowych interpretacji i rewizji, do tworzenia nowych sądów moralnych czy wizerunków bohaterów. Na tym tle, Kompania braci (HBO/BBC, 2001) pod wieloma względami wpisuje się w tradycyjny dyskurs amerykańskiej pamięci o drugiej wojnie światowej, podbudowując tym samym znane i „ukochane” tropy właściwe dla zwyczajowych przedstawień konfliktu. Z drugiej strony, serial wprowadza pewne nowe wątki – jeśli nie narracyjne, to z pewnością dyskursywne – które czynią zeń widowisko do pewnego przynajmniej stopnia nowatorskie. W referacie pragnę podjąć się swoistej dekonstrukcji wizerunku wojny, żołnierza oraz jego doświadczeń, ujętych w Kompanii braci, by umiejscowić serial ten – również na zasadzie porównania z innymi filmowymi i serialowymi przedstawieniami – na mapie amerykańskiej pamięci, historiografii i popkultury w odniesieniu do drugiej wojny światowej. Niejako przy okazji, temat ten daje również możliwość zwrócenia uwagi na rolę formatu w kreowaniu obrazu wojny.

Iwona Ndiaye (UWM) Fiodor Dostojewski - „Skrzywdzony i poniżony?” Rosyjska klasyka i kinematograf Zostaną omówione najbardziej popularne obecnie w Rosji gatunki filmowe, tzw. mini-serial, tele-film. Autorka podsumowuje dyskusję wywołaną ekranizacją powieści oraz dzienników Fiodora Dostojewskiego. Podejmuje również próbę odpowiedzi na pytanie o możliwości i celowość przeniesienia biografii wielkiego rosyjskiego klasyka w wymiar kinematografii (serial z okazji 190. rocznicy urodzin pisarza: Dostojewski Władimira Chotijenko i Eduarda Włodarskiego).

Karolina Robaczek (UMK) Co zmieni(a) Internet? Przewidywania dla „rynku serialowego” w Sieci. Refleksja dotycząca nie estetyki, a sfery instytucjonalnej z koncentracją na dystrybucji oraz nowych możliwościach promocji: przewidywanie kolejnych ruchów konsumenta – od Amazona do Facebooka, kontrowersje wokół ochrony prywatności użytkowników, centrum rozrywki – telewizja, Internet, telefon? Tradycyjne media w Internecie (muzyka, prasa, książki) a przewidywania dla rynku serialowego.

8

Elżbieta Rokosz-Piejko (UR) Znacie? To obejrzyjcie. Rzecz o brytyjskich serialowych adaptacjach powieści mniej lub bardziej klasycznych Telewizja brytyjska ma swój niepodrabialny stylowy produkt – tzw. serial klasyczny. Są to produkcje kostiumowe będące adaptacjami powieści, których autorzy najczęściej już zostali zaklasyfikowani jako klasycy (choć sama definicja „klasyka” nie jest w tym kontekście do końca jasno określona). Istnieje pewna grupa tekstów, które dla potrzeb telewizji (zarówno BBC, jak i Granady) systematycznie poddawane są kolejnym serialowym adaptacjom, a serial z racji swej długości pozwala na przełożenie na język audiowizualny całej fabuły powieści i wszystkich wątków pobocznych, co przekłada się na większą „wierność” tekstowi źródłowemu. W swoim referacie chciałabym poddać refleksji atrakcyjność takich produkcji, sięgając do historii gatunku, odnosząc się do zmian w nim zachodzących, do powodów, dla których pewne teksty wydają się stale powracać do telewizyjnego obiegu, oraz do tego, w jaki sposób (i z jakim skutkiem) BBC próbuje obecnie „odświeżyć” serial klasyczny.

Kaja Rożdżyńska-Stańczak, Justyna Bryczkowska (UW) „Brace yourself, new episode is coming” – czyli społeczny odbiór serialu Gra o tron na przykładzie treści zawartych w portalu humorystycznym W naszym wystąpieniu chciałybyśmy poruszyć kwestię społecznego odbioru treści serialu Gra o tron. W tym celu posłużymy się przykładem materiałów związanych z filmem, ukazujących się na jednym z największych polskich portali humorystycznych, „Kwejk.pl”. Przedstawimy wyniki przeprowadzonego przez nas badania, polegającego na analizie treści i dyskursów wpisanych w dostępne tam obrazy. W naszej ocenie pokazują one bowiem, jak wygląda „poantenowe” życie fabuły, które jest wytwarzane, kształtowane i przetwarzane przez odbiorców serialu w specyficznej, umożliwiającej natychmiastowe reakcje, przestrzeni. Przeanalizujemy sposób wykorzystania odpowiednich kadrów i obrazów, które przestają się odnosić jedynie do samych siebie, nabierając potencjału symbolicznego i korespondując z innymi dziedzinami kultury oraz życia. Autoreferencyjność i intertekstualność badanych materiałów pokazuje, jak Gra o tron wychodzi poza karty książki i rozliczne ekrany. Skupimy się na tym, jakiego rodzaju sceny są najczęściej wykorzystywane, oraz zweryfikujemy, jakie elementy serialu zyskują największą popularność. Interesuje nas także proces wytwarzania uproszczonych szablonów wizualnych – memów internetowych oraz to, w jaki sposób wykraczają one poza dostarczane przez znajomość treści serialu kompetencje, przenikając do głównego nurtu komunikatów kulturowych. Stawiamy jednak tezę, że mimo uniwersalizacji pewnych treści (serialowych kanonów), orientowanie się w temacie jest potrzebne, by odpowiednio odczytać wszystkie dostępne na stronie komunikaty, za co odbiorcę czeka nagroda w postaci wykształcenia się poczucia bycia we wspólnocie oraz, co najważniejsze, zabawa w swojej czystej postaci.

9

Jakub Ryszkiewicz (WSF) Złożoność narracyjna Rodziny Soprano na przykładzie siódmego odcinka pierwszego sezonu W swoim wystąpieniu chciałbym, posługując się pojęciem narracyjnej złożoności zaproponowanym przez Jasona Mittella, przeanalizować strukturę narracyjną tego odcinka, pokazać jej wielopoziomowość i zwrócić uwagę na interesujące wykorzystanie biblijnej symboliki oraz odwołań do innych dzieł kultury. Wspomniany odcinek wydaje mi się niezwykle interesujący, gdyż użyte w nim rozwiązania narracyjne z jednej strony pozwalają opowiedzieć skomplikowaną, wielotorową, ale jednak zamkniętą w ramach odcinka historię, a z drugiej pełni on kluczową rolę w całym sezonie.

Grzegorz Supady (UWM) Polacy, Niemcy i Żydzi w wybranych serialach polskich i niemieckich oraz jednym radzieckim Miniserial Nasze matki, nasi ojcowie, nakręcony przez publiczną stację telewizji niemieckiej ZDF, wywołał w Polsce kontrowersje związane głównie z prezentacją w nim wątku domniemanego czy rzeczywistego antysemityzmu w szeregach Armii Krajowej. Mimo licznych głosów domagających się zakazu jego emisji w polskiej telewizji, cieszył się on w naszym kraju sporą oglądalnością, a jego twórcom udało się zainteresować nim stacje telewizyjne w kilkudziesięciu krajach świata. Produkcja ta należy do nurtu seriali eksplorujących tematykę drugiej wojny światowej. Na plan pierwszy wybija się w niej kwestia odpowiedzialności Niemców za dokonane przez nich zbrodnie, ale podejmowane są tam również wątki związane ze skomplikowaną rolą ofiar w sytuacjach ekstremalnych i nie zawsze chwalebnym postępowaniem zwycięzców w końcowej fazie wojny. W

okresie

realnego

komunizmu

problematyka

ta

była

często

instrumentalizowana

i podporządkowywana doraźnym celom propagandowym, co uwidacznia przesłanie popularnego w latach siedemdziesiątych serialu TVP Czarne chmury, którego zadaniem było przedstawienie historycznego tła konfrontacji na ciągle niespokojnej linii podziałów między Niemcami a ich sąsiadami. Jednak i w tym okresie powstawały seriale ujmujące w bardziej obiektywny sposób trudne relacje związane z drugą wojną światową, jak miało to miejsce w radzieckim filmie Siedemnaście mgnień wiosny. Nie był to wprawdzie obraz daleki od stereotypowego myślenia, ale pozbawiony już nachalnej propagandy do tego stopnia, że spotkał się nawet z uznaniem przedstawionych w nim bohaterów z czasów nazistowskich żyjących wówczas jeszcze w RFN. Z kolei przybliżanie tragedii narodu żydowskiego stało się możliwe m.in. dzięki zapomnianej dziś niemal całkowicie koprodukcji polsko-wschodnioniemieckiej, jaką był Hotel Polanów i jego goście. Powstała ona u progu lat osiemdziesiątych i stanowiła swego rodzaju pendant do serialu wspomnianego na wstępie. Niestety, względy formalne, związane głównie z nieuregulowanymi prawami autorskimi, nadal uniemożliwiają jego ponowną emisję zarówno w Polce, jak i w Niemczech.

10

Olga Szmidt (UJ) Co się przydarzyło dziewczynom? Podmiotowość i seksualność w Girls Referat będzie próbą postawienia kilku problemów, które wyłaniają się z interpretacji serialu Girls Leny Dunham. Wielokrotnie ważnym punktem odniesienia tej analizy będzie serial Sex and the City, który jest wyraźnym kontekstem dla dzieła Dunham. Analiza będzie więc jednocześnie poświęcona sposobom przedstawiania podmiotowości i seksualności w Girls oraz temu, jak owe sposoby przedstawiania rzeczywistości zmieniły się względem wcześniejszych produkcji. Słowem, punktem istotnym tego referatu będzie postawienie pytania o przyczyny, skutki społeczne (tu wyłania się ciekawa społeczna i odbiorcza kwestia – postrzeganie Girls jako tekstu wyjątkowo trafnie mówiącego o pewnej generacji), a także specyficzne powtórzenie struktury wygenerowanej przez Sex and the City. Kolejnym problemem będzie specyficzny dla Girls splot podmiotowości, seksualności i neurotyczności. Wydaje się, że warto będzie to zagadnienie rozważyć w kontekście charakterystycznych dla nowoczesności figur podmiotu, które wyraziście aktualizują się we współczesnych serialach. Ostatni problem, jaki chciałabym poruszyć, to pewnego rodzaju zmiana sposobu zawiązywania umowy pomiędzy twórcami a widzami serialu w kontekście tego, jak przedstawiana jest rzeczywistość (czy dochodzi tu do przełamywania tabu w zakresie mówienia o seksualności i cielesności?). Punktem dojścia będzie więc postawienie pytania o to, co sprawia, że serial Girls funkcjonuje jako istotne wydarzenie nie tylko telewizyjne, ale też społeczne – w zupełnie innym jednak sensie, niż miało to miejsce w przypadku Sex and the City.

Anna Woźniak (IAE PAN Warszawa) „Serializacja” życia wsi? O funkcjach i znaczeniu serialu w rzeczywistości wiejskiej Gdy w latach 2005-2009 badałam wpływ telewizji na rzeczywistość społeczno-kulturową wybranych wsi polskich, okazało się, że rozmowy o tym medium sprowadzały się w głównej mierze do dyskusji na temat seriali. Zdominowały one w konsekwencji moje rozważania, które zawarłam w obronionym w 2010 roku doktoracie pt. Skazani na telewizję. Krajobraz społeczno-kulturowy współczesnej wsi polskiej. W moim referacie chciałabym zaprezentować wnioski, jakie wyciągnęłam z rozmów i obserwacji poczynionych we wsiach Lubelszczyzny i Mazowsza. Antropologiczny ogląd tamtejszej rzeczywistości, nastawiony na ukazanie świata badanych – wartości i norm ich kultury, zachowań, przyzwyczajeń, ale także dylematów i problemów dnia codziennego, okazał się być niepełny bez zdefiniowania funkcji seriali, jakie pełniły one w ich życiu. Odgrywały niebagatelną rolę jako czynnik mediacyjny, stabilizujący, ale także i konfrontacyjny w stosunkach społecznych. Nadawały ton dyskusjom, w których zacierała się granica między tym co wirtualne, a tym co realne. Stanowiły integralną część egzystencji, co skłoniło mnie do postawienia tezy o „serializacji” wiejskiego życia, czyli specyficznym symbiotycznym związku kreowanych w telewizji fabuł z prozą polskiej prowincji.

11

Joanna Wróbel (UG) Prawdziwe życie na ekranie? Polskie seriale codzienne a rzeczywistość W swoim referacie chciałabym zająć się polskimi serialami codziennymi. Są one tematem mojej pracy doktorskiej i definiuję je jako polskie seriale ukazujące się w polskiej telewizji, na ogólnodostępnych kanałach więcej niż raz w tygodniu (np. M jak miłość, Na Wspólnej, Barwy szczęścia, Klan). W referacie chcę poruszyć kwestie realizmu tych seriali. Uchodzą one za takie, które przedstawiają życie „takim jakie ono jest”. Jednocześnie moje badania (badania jakościowe odbiorczyń) i doświadczenie widza wskazują, że seriale te w bardzo niewielkim stopniu opisują rzeczywistość pozaekranową. W referacie chcę przedstawić wyniki badań i zaproponować interpretację rozbieżności pomiędzy oczekiwaniami odbiorczyń i rzeczywistym tekstem seriali w kontekście teorii negocjacji odbioru zaproponowanej przez S. Halla i J. Fiske’a.

Małgorzata Zalewska (UKW) Serial-wiedza-pamięć. Wpływ seriali historycznych na pamięć kulturową W ostatnim czasie obserwować możemy niezwykłe zainteresowanie serialami dokumentalnymi i historycznymi. Wydawałoby się, że temat II wojny światowej został wielokrotnie „przepracowany” przez historyków, literaturoznawców, filmoznawców czy kulturoznawców. Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech nadal jednak powstają produkcje związane z tym tematem. Nico Hoffmann jest producentem głośnego serialu Nasze matki, nasi ojcowie. Jest to niemiecki trzyodcinkowy miniserial wojenny z 2013 roku. Jako pierwsza serial wyemitowała niemiecka stacja ZDF. Nie byłoby w tej produkcji nic kontrowersyjnego, wszakże temat II wojny światowej był, jest i z pewnością nadal będzie interesujący. Polemikę wywołały jednak sceny przedstawiające żołnierzy AK jako antysemitów. Szczególnie dwie z nich budzą spore emocje. Badania nad pamięcią pokazują, że Niemcy po wojnie mieli duży problem z zaakceptowaniem historii, a przede wszystkim winy. Niejednokrotnie dochodziło w publicznym dyskursie niemieckim do próby wypierania pamięci. Przytoczyć należałoby badania Haralda Welzera, których wyniki wykazał w publikacji pt. Opa war kein Nazi (Dziadek nie był nazistą). Autor badał, jak w niemieckich rodzinach funkcjonuje pamięć o wojnie i Holokauście. Nawiązując do tytułu konferencji: „Seriale w kontekście kulturowym – w poszukiwaniu ideału i straconego czasu”, warto sobie zadać pytanie, czy taka produkcja jak Nasze matki, nasi ojcowie” nie zepsuła lub nie wpłynęła negatywnie na stosunki polsko-niemieckie, które przez wiele lat próbowali odbudować politycy i sami obywatele. Czy próba odbudowy tych relacji po II wojnie światowej, nie okazała się po emisji serialu właśnie straconym czasem? Te dwa kluczowe pytania stały się główną osią moich rozważań nad wpływem seriali historycznych na pamięć kulturową.

12

Katarzyna Żakieta (UŁ) Symbolika żywiołów wody i ziemi w serialu Top of the Lake. Analiza z perspektywy antropologii wyobraźni twórczej Serial jest dziś tekstem kultury, który, podobnie jak film, posiada potencjał reprezentowania kulturowych symboli. Na podstawie analizy Top of the Lake chciałabym przedstawić, w jaki sposób w twórczości Jane Campion objawiają się symbole związane z żywiołem wody i ziemi. Pragnę także zaznaczyć, że dzięki nasyceniu symbolizmem serial ten sytuuje się bliżej kina autorskiego, aniżeli niezobowiązującej rozrywki, co zdecydowanie związane jest ze stale ewoluującym podejściem do tego gatunku. J. Campion z wykształcenia jest nie tylko reżyserką, ale także antropologiem kultury, co widać w całej jej twórczości, a w szczególności w Top of the Lake. Symbolika akwatyczna jest tu obecna już w samym tytule. Zaznacza on związek z wodą (miejscowość nazywa się Laketop, zagadka zaginięcia Tui rozpoczyna się od jeziora), która w zależności od odcinka objawia swoje aspekty sanacyjne, puryfikacyjne, życiodajne (tezy M. Eliadego) i śmiercionośne (kompleksy związane z żywiołem wody, o których pisał G. Bachelard, chociażby kompleks Ofelii). Motywy ziemi natomiast występują niejako komplementarnie w kontekście walki o przetrwanie czy emanacji siły. Istotny jest tu także wyraźny podział na pierwiastek męski i żeński, który realizuje kolejny poziom istnienia powyższych żywiołów. W Top of the Lake bardzo ważną rolę odgrywa natura. Rzadkie w tej formie filmowej zastosowanie dalekich planów ukazujących nowozelandzki krajobraz nie występuje w funkcji ujęcia ustanawiającego, ponieważ dokładnie wiemy, w jakiej okolicy rozgrywa się akcja. Jest to działanie, które aktywizuje semantyczny potencjał porośniętych lasem gór (ziemia) i enigmatycznego jeziora (woda), ale odpowiada także ze gęsty klimat charakterystyczny dla kryminału. Przestrzeń w pobliżu jeziora stanowi motywator działań postaci, może nawet uchodzić za współuczestnika wydarzeń, co uwzniośla rolę akcentowanych żywiołów. Kryminalna zagadka przedstawiana jest w zupełnie inny sposób niż w produkcjach typu CSI; bliżej jej do rozwiązań Miasteczka Twin Peaks. Porównanie tych obrazów będzie dodatkowym aspektem mojego wystąpienia, ponieważ poprzez wykorzystanie specyficznej symboliki wyznaczają one innowacyjne kierunki w rozwoju serialowej formy.

13

WTOREK, 08.04.2014

Magdalena Bałaga (UŚ) „I don’t want to live on this planet anymore” – Futurama a scenariusze przyszłości Zacytowane w tytule referatu słowa profesora Huberta J. Farnswortha – jednego z bohaterów amerykańskiego animowanego serialu Futurama – są niezwykle znaczące. Ów cytat funkcjonuje bowiem w sieci jako samodzielny mem, który zostaje przywołany w celu wyrażenia dezaprobaty dla współczesnych ludzkich zachowań. Oczywiście serial wpisuje się w charakterystyczną dla współczesnych produkcji animowanych kierowanych do dojrzałego odbiorcy tendencję, by za anarchistycznym humorem ukryć dydaktyczne treści. Niezaprzeczalne jest również przekonanie o podstawowej funkcji pierwiastka ludycznego oraz nadrzędnej roli ironii, parodii oraz pastiszu. Twórcy posługują się zatem schematami znanymi z tekstów science fiction: międzygalaktycznymi podróżami, integracją ludzi i maszyn, próbując poddać analizie wyzwania cywilizacji postindustrialnej, przy jednoczesnej świadomości dezaktualizacji tego rodzaju wyobrażeń i przewidywań. Jednakże, jak każda z prób przedstawienia przyszłości, wykorzystuje też do tego celu bieżące doświadczenia, dzięki czemu zostaje poruszana tematyka dotyczącą technologii, moralności, kapitalizmu, ale również stosunków międzyludzkich (a może nawet międzygatunkowych). Choć Futurama stanowi raczej satyryczną próbę interpretacji trendów charakterystycznych dla początków XXI wieku, to warto tak zaproponowaną wizję skonfrontować z innymi scenariuszami przyszłości (m.in. z zaproponowanymi przez Joela Garreau w Radykalnej ewolucji ) lub refleksjami na temat zjawisk, które współtworzą to, czym jest posthumanizm. Negatywne

przekonanie

o

ludzkiej

kondycji

nie

wiąże

się

jednak

z

technofobicznymi

i apokaliptycznymi wizjami, lecz – skromniej – z założeniem, że ludzkość nie stoi u progu doniosłej zmiany, gdyż postęp techniczny zawsze wyprzedza przemiany w sferze kultury i wartości. Futurama zdaje się potwierdzić zatem jeszcze jedną tezę: wynalazkom trudno jest odmienić ludzką naturę, gdyż ta zasadniczo się nie zmienia.

Monika Bator (UJK) Oficer, pitbull, glina – bohater polskich współczesnych seriali kryminalnych Celem mojego wystąpienia jest analiza postaci policjanta – bohatera współczesnych polskich seriali kryminalnych. Interesować mnie będą bohaterowie seriali z lat 90. (przede wszystkim Ekstradycji), jak i tych po 2000 r. (m.in. Fali zbrodni, Gliny, Kryminalnych, Oficera (i jego kontynuacji), Pitbulla, Ojca Mateusza, Instynktu czy W-11) z odniesieniem do seriali sprzed roku 1989, czyli m.in. Kapitana Sowy na tropie czy 07 zgłoś się. Zastanowię się nad tym, czy da się stworzyć jakiś w miarę spójny model (czy może raczej modele?) postaci tzw. stróża prawa w polskim współczesnym serialu. Spróbuję określić, jakie spełnia on funkcje oraz na ile potwierdza, a na ile łamie współczesny stereotyp polskiego policjanta.

14

Monika Bokiniec (UG) Animowane seriale komediowe dla dorosłych jako współczesne satyry Tło dla mojej prezentacji stanowią zagadnienia związane z estetyką i etyką humoru w kontekście popularnej komedii. Humor pełni wiele istotnych funkcji w życiu społecznym, wśród których na pierwszy plan w kontekście form satyrycznych wysuwa się funkcja krytyczna, rozładowania napięcia oraz kontrolna (dyscyplinująca). Animowane seriale komediowe dla dorosłych wydają się ogniskować rozmaite spory i kontrowersje związane z humorem, zarówno w sferze publicznej i instytucjonalnej, jak i wśród odbiorców indywidualnych. W prezentacji skupię się na serialu South Park, jako współczesnej satyrze, a następnie skontrastuję go z serialem Family Guy. Humor w obu serialach jest równie obraźliwy, jeśli nie obrazoburczy, nie oszczędza nikogo i niczego, jednak krytyczny program serialu South Park może potencjalnie, dzięki humorystycznym środkom wyrazu, wypełniać zupełnie poważne funkcję emancypacyjne, co czyni go satyrą nowoczesną, podczas gdy Family Guy byłby raczej ponowoczesny, znacznie odważniej operujący absurdem, świadomie obniżając tym samym swój potencjał krytyczny. Wynika to z odmienności przesłanek antropologicznych, na których opierają się oba seriale.

Tomasz Borewicz (UWr) Rodzic politycznie (nie)poprawny czyli przemiany obrazu postaci Ojca w polskich serialach telewizyjnych Analiza treści popularnych seriali telewizyjnych pozwala wyodrębnić trzy główne modele ojcostwa. Pierwszy z nich to ojciec „tradycyjny” (np. K. Jankowski z Wojny domowej, J. Chojnacki z Klanu) - zwolennik patriarchalnych, opartych na dyscyplinie i autorytecie metod wychowawczych. Jest to wzór zachowań propagowanych przez Kościół i państwa o ustroju absolutystycznym bądź autorytarnym (lojalność i posłuch wobec rodzica staje się jednocześnie właściwą postawą wobec przedstawicieli władzy). Współczesne przemiany społ.-polityczne pozwoliły na wyłonienie się modelu ojca „matczynego” (przykładowo L. Boski z Rodzinki.pl). Oprócz typowej funkcji żywiciela rodziny, aktywnie włącza się w opiekę i wychowanie dzieci, wykonuje również prace domowe przeznaczone do tej pory dla kobiet. Taka postawa swoistej „matki-bis” jest zgodna z postulatami gender, a więc zgodna z kanonami politycznej poprawności. W całkowitej niezgodzie wobec takich wartości i postaw (propagowanych również przez państwo) jest ojciec „negatywny”- w przypadku polskich seriali jest to przede wszystkim Ferdek Kiepski ze Świata wg Kiepskich (jego radiowym odpowiednikiem był wcześniej sławetny Grzegorz Poszepszyński). Typ „aspołeczny”, ze skłonnością do alkoholu i nieodpowiedzialną postawą wychowawczą wobec własnego syna, a mimo to budzący sporą sympatię wśród widzów seriali. Ta przychylna ocena wypływa z faktu posiadania przez F. Kiepskiego wielu cech „trickstera”- postaci na wpół błazeńskiej, na wpół szamańskiej, a uwielbiającej łamać wszelkie normy społeczne.

15

Justyna Bucknall-Hołyńska (USz) Brytyjskie seriale komediowe jako narodowy produkt eksportowy Brytyjskie seriale komediowe, począwszy od najbardziej popularnych komedii sytuacyjnych, przez te składające się ze skeczy, po comedy drama, już od kilkudziesięciu lat (a szczególnie ostatnio) biją rekordy popularności nie tylko na Wyspach, ale i w Europie, a co jeszcze ciekawsze, również w Ameryce. Co sprawia, że tak specyficzne pod względem estetycznym, formalnym i treściowym seriale zdobywają coraz większe rzesze widzów? Czy, posiadając koherentny i dystynktywny dla tej nacji charakter, mogą stać się czołowym produktem eksportowym? Na te i inne pytania warto poszukać odpowiedzi, analizując takie seriale, jak: Peep Show, Miranda, Mighty Boosh, Shameless, The Inbetweeners.

Sylwia Chutnik (UW) Czas honoru jako pop-polityka historyczna Referat dotyczyć będzie historycznych wątków i kulturotwórczej roli seriali historycznych konstruowanych według zasad seriali kryminalnych i obyczajowych na przykładzie Czasu Honoru (produkcja TVP). Sześć serii serialu ukazującego losy cichociemnych wpisuje się w strategię polityki historycznej jako budowania wspólnej tożsamości na bazie przeszłości. Wykorzystanie formuły serialowej i jej zakorzenienie w pop kulturze jest kontynuacją propozycji oswajania i promowania historii. Podjęte więc zostaną wątki funkcji fanów w pop-polityce, kwestii misji telewizji publicznej oraz oczekiwania masowego odbiorcy. Zanalizowana również będzie kulturotwórcza rola budowana wokół mitu nieustraszonych polskich żołnierzy wpisana szczególnie w okres powstania warszawskiego.

Monika Cichmińska (UWM) Filozof na kanapie, czyli o treningu moralności na przykładzie seriali Dr House, Homeland i Magia kłamstwa

Magda Ciereszko (UW) Współczesne seriale w pornograficznym zwierciadle: rzecz o porno-parodiach popularnych formatów Trudno wyobrazić sobie krajobraz współczesnej kultury popularnej bez seriali. O ich ważnej roli świadczą nie tylko olbrzymia liczba widzów, nagrody uznania od krytyków, czy poświęcane im rozprawy naukowe, lecz także twórczość inspirowana tymi formami, np. liczne fanfiki. Popularne seriale doczekały się także swoich porno-parodii. Scenarzyści porno-wersji telewizyjnych hitów są w stanie zaadaptować każdy rodzaj fabuły. Przeniesieniu elementów znanych z popularnego serialu w tkankę filmu pornograficznego towarzyszą zabiegi trawestacyjne, parodystyczne i pastiszowe. Tego rodzaju twórczość, choć pozbawiona

16

większych walorów artystycznych, jest ciekawą formą międzytekstowego funkcjonowania seriali i potwierdza ich pozycję we współczesnej kulturze. Między pornografią i kulturą popularną odbywa się dwukierunkowy przepływ składników, a seriale stają się coraz bardziej istotnym elementem tego obiegu.

Katarzyna Cikała (UPJPII w Krakowie) Polaków obraz własny. Rola seriali w kształtowaniu świata wartości Polacy mają swoje wielkie seriale – Klan, Na dobre i na złe, Na Wspólnej, czyli produkcje, które wciąż gromadzą przed telewizorami miliony widzów. Wszystkie łączy to, że powstały w okresie szybkiego rozwoju telewizji, transformacji technologicznej, a losy bohaterów można śledzić do dziś. Klan w przyszłym roku osiągnie pełnoletniość, Na dobre i na złe w tym roku świętuje 15 lat, natomiast losy mieszkańców przy tytułowej Wspólnej widzowie śledzą już od 11 lat. Co sprawia, że seriale cieszą się tak dużym powodzeniem? Jak wykazują badania, Polacy bardzo chętnie zasiadają przed telewizorami, nie tylko po to, by odpocząć. Przekaz jest o wiele głębszy niż się wydaje. Widzowie czerpią z seriali wzorce życiowe, uczą się rozwiązywać konflikty, budują swoje hierarchie wartości. Serial stał się nauczycielem, a poszczególni aktorzy ekspertami od relacji międzyludzkich, wychowania i zdrowia. Odkąd telewizja stała się narzędziem prawie doskonałym, działając zgodnie z McLuhanowską tezą, że to przekaźnik staje się przekazem, odtąd widz przestał rozróżniać świat realny od świata seriali. I tak wzorem szczęśliwej rodziny stała się rodzina serialowego Klanu. Przykładem budowania idealnych stosunków przyjacielskich stał się serial Na Wspólnej, a miejscem, które przywraca wiarę w służbę zdrowia – Leśna Góra i personel Na dobre i na złe. Fenomen jest wciąż ten sam: odbiorca wierzy w autentyczność postaci poprzez jej „realność” związaną z wykonywanym zawodem, miejscem zamieszkania, kupowaniem produktów. Gdzieś zaciera się granica pomiędzy iluzją a realnością, a zupełnej bagatelizacji ulega fakt, że serial stał się Baudrillardowskim znakiem – pustym przekazem, symulakrem sensu i wartości. Celem referatu jest przedstawienie wartości propagowanych przez wyżej przywołane seriale w odniesieniu do teorii Jeana Baudrillarda i Marshalla McLuhana oraz ukazanie ich wpływu na odbiorcę.

Jakub Czopek (UR) Rysunkowa gra w skojarzenia. Serial animowany jako postmodernistyczna zabawa dla dorosłych Serial animowany skierowany do dorosłego widza nie jest wbrew pozorom zjawiskiem nowym. Źródeł tego gatunku można dopatrywać w kontrkulturowych animacjach lat 60. ubiegłego wieku (Bambi Meets Godzilla, Mickey Mouse in Vietnam), a nawet wcześniej, gdyż już w latach 20-tych w niektórych animacjach pojawiały się sceny lub żarty skierowane bezpośrednio do dojrzałego widza (np. kwestia prohibicji w Alice Solves a Puzzle z 1925 r.). Przyciągające dzisiaj największą liczbę widzów The Simpsons, Family Guy czy Futurama oprócz typowo „dorosłego” humoru z pełną świadomością czerpią z olbrzymich zasobów popkultury i ostentacyjnie przerabiają powszechnie znane mity, tytuły książkowe czy filmowe. Emitowany co roku w okolicach Halloween

17

specjalny odcinek The Simpsons – Treehouse of Horror przedstawia bohaterów w sytuacjach znanych z najpopularniejszych horrorów, od klasycznych historii o Draculi i Frankensteinie, do futurystycznych obrazów znanych z technothrillerów. Z kolei twórcy Family Guy w trzech odcinkach swojej produkcji przedstawili własną wersję filmu Star Wars i jego kolejnych części. W tych, jak i w wielu innych przypadkach, brana na warsztat historia jest tylko punktem wyjścia. Odpowiednio przerobiona, z kreskówkowymi bohaterami w nowych rolach, ze znanym z danej animacji typem humoru, staje się nowym produktem – współczesnym remiksem starszych tekstów kultury, o którym pisał Lessig w Remiks. Aby sztuka i biznes rozkwitały w hybrydowej gospodarce. Tym samym traci znaczenie oryginalność opowiadanych historii, wszak zgodnie z jednym z haseł postmodernizmu wszystkie historie zostały już opowiedziane. Liczy się natomiast liczba nawiązań, cytatów, aluzji, nierzadko możliwych do wyłapania jedynie przez prawdziwych geeków, pożeraczy popkultury. Im więcej takich skojarzeń zostanie przez widza wyłapanych, tym większej przyjemności będzie dawało mu oglądanie tego typu produkcji.

Konrad Dębowski (AGH) Wizerunek fanatyka popkultury na przykładzie serialu The Big Bang Theory (Teoria wielkiego podrywu) Wraz z rozwojem dwudziestowiecznej kultury popularnej doszło do równie dynamicznego wykształcenia się nie tylko jej odbiorców, ale i fanów, a niedługo potem fanatyków. Wszystko zaczęło się od fanów literatury science-fiction i poprzez fanów komiksu oraz seriali telewizyjnych dotarło do dzisiejszych fanatyków, którzy są obeznani w wielu dziedzinach kultury popularnej. Wielu fanów nie poprzestawało na odbiorze i próbowało swoich sił w twórczości. Wraz z wykształceniem się zorganizowanych fandomów sami fani stawali się tematem opowiadań, książek i filmów. Jednym z nowszych i najpopularniejszych przedstawień tego rodzaju jest serial Big Bang Theory opowiadający o czwórce popkulturowych fanatyków (tzw. geeków). Celem wystąpienia jest opis wizerunku, ocena jego prawdziwości oraz refleksja na temat tego, czy jest on pozytywny i jak może wpływać na odbiór geeków przez resztę społeczeństwa.

Anna Drogosz (UWM) Podróż, Kobieta i Kapitan Niezłomny czyli o modelach kulturowych w serialu Star Trek Serial Star Trek obejmuje 6 seriali ( w tym jeden animowany) produkowanych w latach 1966-2005, ogółem 726 pojedynczych epizodów. Wychodząc z założeń metodologicznych semantyki kognitywnej podejmiemy próbę określenia modeli kulturowych w serialu, ich modyfikacji na przestrzeni blisko czterdziestu lat produkcji oraz roli w tworzeniu innego świata.

18

Anna Dwojnych (UMK) Pożegnanie z Rysiem, czyli nowa twarz starych polskich seriali obyczajowych Mówiąc o serialach przyjęło się stosować podział na dobre, wartościowe, kulturotwórcze, produkcje nowej generacji (takie jak Gra o tron, House of Cards, Dr House) i nudne, uładzone, „babcine” polskie telenowele ( M jak miłość, Na dobre i na złe), do których oglądania wstyd się przyznawać. Choć polskie produkcje od hitów HBO dzieli przepaść, można zaobserwować, że Telewizja Polska stara się (w miarę możliwości, pozostając w ramach gatunku serialu obyczajowego) dogonić pod względem formalnym i treściowym zachodnie seriale. W produkcjach takich jak M jak miłość i Na dobre i na złe widać (czy raczej słychać) muzyczną rewolucję. Archaiczne, proste piosenki ustąpiły miejsca anglojęzycznym utworom światowych artystów (jak znane z M jak miłość „Love Gone Mad” amerykańskiej kapeli Stars Go Dim czy rozbrzmiewające w Na dobre i na złe „All Alone” Davida O’Dowda). Wyraźnie zauważalne są zmiany języka, jakim posługują się bohaterowie, i choć nie jest to język Smarzowskiego, próżno by go szukać w telenowelach produkcji TVP jeszcze kilka lat temu. W końcu zmienia się także warstwa treściowa polskich seriali. W polskich telenowelach powoli przełamywane są stereotypy dotyczące płci: coraz częściej kobiety zajmują wysokie, dobrze płatne stanowiska stając się „głową rodziny” w tradycyjnym ujęciu tego słowa, mężczyźni zaś częściej niż dawniej wykonują domowe obowiązki. Zanika model macierzyństwa heroiczno-idealistycznego (termin za Beatą Łaciak), a współczesny serialowy troskliwy ojciec to już nie prześmiewczy Ryszard Lubicz z Klanu, ale wysoko sytuowany, atrakcyjny społecznie mężczyzna z klasy wyższej. Może więc polska telewizja próbuje nadążyć za zmieniającym się wokół niej światem a swoje produkcje dostosować do oczekiwań współczesnych widzów? Może we współczesnej telewizji coraz mniej jest miejsca na serwowanie widzom utartych schematów i na pamięć znanych klisz? Odpowiedzi na te i inne pytania będę szukać w swoim wystąpieniu.

Liliana Fabisińska (APS, Warszawa) Hannah Montana nie chodzi do klasy na obcasach, czyli: Dlaczego w USA seriale dla dzieci i młodzieży są żyłą złota, a w Polsce od lat nie udało się nakręcić niemal nic godnego uwagi? Kolejne pokolenia polskich dzieci zachwycają się Markiem Piegusem, Podróżą za jeden uśmiech, Tolkiem Bananem, Grubym, Majką Skowron, Dziewczyną i chłopakiem, Rodziną Leśniewskich, itp. Nie tylko dlatego, że są to często prawdziwe perełki, ale także dlatego, że poza serialami Andrzeja Maleszki niewiele ciekawego dzieje się obecnie w segmencie seriali młodzieżowych i dziecięcych w Polsce. W swoim wystąpieniu postaram się poszukać odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak jest. Czego brakuje scenariuszom, czy dzieci w Polsce muszą grać, jakby połknęły kij, i dlaczego wciąż nie udaje się stworzyć rodzimego Beverly Hills 90210 lub Hannah Montany. Odwołam się też krótko do własnych doświadczeń pisarki i scenarzystki, zdradzając nieco „kuchni”; uczestniczyłam bowiem w próbach stworzenia scenariusza kilku seriali, zarówno przeniesienia amerykańskiego formatu do Polski, jak i stworzenia przez zespół scenariuszowy adaptacji moich powieści dla nastolatków. Przedstawię też wyniki swoich badań, przeprowadzonych w 2013 r. na grupie dzieci w wieku 8-12 lat, dotyczących m.in. tego, o obejrzeniu jakiego serialu marzą i z jakim bohaterem najchętniej się identyfikują.

19

Anna Filimowska (AGH) Guilty pleasures – seriale do oglądania których wstyd się przyznać Po przeprowadzeniu obserwacji for internetowych łatwym do zauważenia wydaje się fakt, że internauci typują pokrywające się tytuły zarówno jako „ulubione/popularne” i „obciachowe” (np. seriale Klan, M jak miłość, Plebania czy Złotopolscy). Dlaczego ludzie wstydzą się przyznać do tego, co oglądają? Dlaczego oglądają to, co uważają za „obciachowe”? Należy odnotować, że przeciętnie terminem internauty określa się ludzi młodych oraz dojrzałych wiekowo. Można więc stwierdzić, iż oglądamy tego typu produkcje, ponieważ tęsknimy za „polskością” – martwymi ideałami, przekazywanymi nam przez starsze pokolenia. Mowa tu o ideałach dotyczących rodziny, jej więzów, hierarchii w niej panującej, itp. Tego typu seriale są więc rekompensatą braków, o których była mowa. Co więcej uczestnictwo w tego typu rozrywce traktujemy jako „drobny patriotyzm”, obraz polskiego raju. Dlaczego więc wstyd nam się przyznać do oglądania tych seriali? Jak już zostało wspomniane, internauci to również ludzie młodzi – chcąc być na topie, powinni oglądać produkcje zachodnie. Być może produkcje te nie mieszczą się jednak w naszym kręgu kulturowym? I tu pojawia się kolejny problem – hipsterskość. Modnym staje się to, co jest obciachowe, „nie na topie”. Statyczny ruch kamery da nam więc zarówno poczucie stabilności i przewidywalności, jak i dumę z „polskich wartości” oraz przekonanie o przynależności do „hipsterskiej elity”.

Katarzyna Florencka (UWr) „Bring back Firefly”? Kontynuacje i powroty seriali telewizyjnych Do niedawna jeszcze komercyjna klęska serialu w amerykańskiej telewizji najczęściej równała się jego przedwczesnemu zakończeniu. Do rzadkości należały powroty; po zdjęciu z anteny serial mógł co najwyżej zyskać miano „kultowego”, pozostając przedmiotem zainteresowania najbardziej zagorzałych fanów. Doświadczał on wówczas swoistego „życia po śmierci” – zazwyczaj w nieoficjalnej twórczości fanowskiej, czasem także w oficjalnych kontynuacjach w innych mediach (zwłaszcza w komiksie i filmie). Ostatnimi czasy jednak daje się, w o wiele większym natężeniu niż dawniej, zaobserwować tendencję do wznawiania produkcji kolejnych sezonów kultowych seriali długi czas po ich nagłym zdjęciu z anteny. W moim wystąpieniu przedstawię powyższe zjawisko w oparciu o kilka najnowszych przykładów (m.in. Arrested Development, Futurama, Farscape), porównując je z innymi sposobami kontynuowania serialu po jego klęsce w tradycyjnym modelu telewizji. W oparciu o to nakreślę różnice pomiędzy modelem tradycyjnym a nowym sposobem odbioru seriali, opartym w ogromnym stopniu na dystrybucji internetowej przez serwisy typu Netflix. Ponadto spróbuję także odpowiedzieć na pytanie o to, jakie są możliwe szersze konsekwencje zauważonych tendencji dla współczesnego serialu amerykańskiego.

20

Magdalena Front (UW) Skins – lustro dla nastolatków? W moim wystąpieniu chciałabym przyjrzeć się serialowi Skins i zrekonstruować hierarchię wartości, która została w niego wpisana. Na jakich zasadach nastolatki budują swoje relacje? Na czym opierają swoje opinie i oceny? Co decyduje o pozycji zajmowanej w grupie rówieśniczej? Próbując znaleźć odpowiedź na te pytania, staram się też sprawdzić, na ile można jeszcze mówić o moralności w odniesieniu do zachowań nastolatków i w jaki sposób – jeśli w ogóle – postrzegają oni swoje zachowania w kategoriach moralności. Uważam, że serial ten można potraktować jako zakrojony na szeroką skalę eksperyment z zakresu psychologii społecznej i rozwojowej, w którym sprawdzane są potrzeby, cele i problemy współczesnej młodzieży w Wielkiej Brytanii. Popularność serialu zdaje się wskazywać na trafność stawianych hipotez – i to nie tylko wśród brytyjskiej młodzieży.

Piotr Gąsowski (UWM) Dlaczego Świat oszalał? Czyli o krytycznej ocenie rzeczywistości w serialu South Park Przedstawianie świata w krzywym zwierciadle od wieków było idealną formą wyrażania swego krytycznego stanowiska wobec rzeczywistości. Nie można więc się dziwić, że twórcy seriali przenoszą satyrę w nowy, medialny wymiar. Za przykład może posłużyć emitowana od 1997 roku produkcja autorstwa Matta Stone’a i Trey’a Parkera pt. South Park – animowany serial dla dorosłych opowiadający perypetie czterech ośmiolatków z małego, górskiego miasteczka w stanie Kolorado. Każdy sezon serialu to kilka luźno powiązanych ze sobą historii. Każda historia jest natomiast tłem dla – nierzadko wyczerpującego – komentarza do bieżących wydarzeń politycznych i społecznych. W przeciwieństwie do innych popularnych animacji komediowych (takich jak np. Family Guy czy The Simpsons), South Park nie zawęża grona swych odbiorców roztrząsając problematykę polityki lokalnej czy stosując żarty, których kontekst zrozumiały jest jedynie dla obywateli Ameryki Pólnocnej. Wręcz przeciwnie, kwestie podnoszone przez Stone’a i Parkera dotyczą wydarzeń politycznych o skali globalnej i szeroko pojętych wytworów kultury zachodniej. Nie jest żadną tajemnicą, że niektóre produkcje telewizyjne tworzone są z myślą o rozpowszechnieniu i promowaniu określonego stylu życia czy konkretnych poglądów (tak jak chociażby serial Friends, propagujący model rozwoju kariery osób młodych i niezależnych). South Park trudno jest traktować w tych kategoriach. Z bohaterami serialu nie sposób się utożsamić, a postaci drugoplanowe są raczej odzwierciedleniem stereotypów o danej grupie społecznej. Co istotne, obiektem krytyki nierzadko stają się nie tylko określone poglądy, wierzenia, czy nastroje społeczne, ale także stanowiska wobec nich opozycyjne. Mamy więc do czynienia – i to często w obrębie jednego odcinka – z krytyką dogmatów religii katolickiej oraz materializmu i scjentyzmu, w równej mierze ośmieszany jest seksizm i feminizm. Skoro twórcy serialu podnoszą do granic absurdu niemal każde prezentowane stanowisko, trudno mówić o forsowaniu konkretnego światopoglądu. W związku z tym może pojawić się pytanie. Skoro ów serial nie traktuje poważnie żadnego z podnoszonych tematów, to czy widz również nie powinien podejść do niego z przymrużeniem oka i zaniechać prób poszukiwania zawartych w nim

21

głębszych treści? Moim zdaniem, na powyższe pytanie należy odpowiedzieć przecząco. Świadczyć może o tym nie tylko wieloaspektowa analiza poszczególnych zjawisk społecznych, ale także trafność niektórych krytyk. W moim wystąpieniu chciałbym ukazać South Park jako serial, którego celem, prócz czystej rozrywki, jest sprowokowanie widza do sceptycznej postawy wobec rzeczywistości i wyrobienie zdrowego dystansu do bieżących wydarzeń. Chciałbym także przeanalizować wykorzystywany przez twórców serialu schemat krytyki opozycyjnych postaw, który z jednej strony pokazuje, iż życiowe dylematy człowieka nie ograniczają się do wyboru pomiędzy dwiema skrajnościami, z drugiej zaś zachęca do zajmowania umiarkowanych stanowisk.

Tomasz Jacheć (Lingo School) Dlaczego

Polsat

nie

nadaje

Teorii

wielkiego

podrywu:

o problemach

z

samo-odniesieniami

w amerykańskiej kulturze popularnej Seriale takie jak Teoria Wielkiego Podrywu oraz Głowa Rodziny mają w Polsce, podobnie jak i na całym świecie, status kultowych. Przez kultowe mam na myśli to, że seriale te mają pewną grupę zagorzałych fanów, chociaż nie są one nadawane w „dużych” stacjach telewizyjnych, takich jak Polsat, TVN lub TVP. Teorię Wielkiego Podrywu oglądać mogą (w oficjalnym obiegu) tylko odbiorcy Comedy Central; Głowa Rodziny dostępna jest odbiorcom Fox, lub wcześniej Comedy Central i TV4. Są to kanały w miarę powszechnie dostępne w sieciach telewizji kablowych lub na platformach cyfrowych. Nie zmienia to jednak faktu, że w porównaniu z dużymi stacjami (dużymi w sensie wskaźników oglądalności) takimi jak np. Polsat, wymienione tu Fox, TV4 i Comedy Central są stacjami o relatywnie wąskim kręgu odbiorców. Odpowiedź na pytanie „Dlaczego seriali tych nie nadaje żadna ze stacji o masowym odbiorze?” jest oczywiście złożona. Problemem mogą być kwestie licencji, profil tematyczny danej stacji, grupa docelowa widzów, kontrowersyjne poczucie humoru, prezentowane zwłaszcza w Głowie Rodziny. Wszystkie te kwestie można sprowadzić do jednego mianownika – tematyka danego serialu. A głównym problemem w tematyce Teorii Wielkiego Podrywu i Głowy Rodziny jest kwestia samo-odniesień amerykańskiej kultury popularnej. Obydwa te seriale obfitują w odniesienia do innych seriali, wydarzeń i bohaterów (tudzież czarnych charakterów) amerykańskiej kultury masowej, bez znajomości których odbiór skeczy bazujących na owych odniesieniach jest ograniczony, utrudniony, a czasami nawet niemożliwy. W referacie chciałbym pokazać, jak samo-odniesienia w tych dwóch serialach, wybranych przeze mnie ze względu na ich mnogość i intensywność, mogą wpływać na odbiór przedstawianych w nich skeczy, zwłaszcza pod kątem humoru. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę na pewien uniwersalizm historii przedstawianych w obydwu serialach, który wynika z niczego innego jak z licznych zapożyczeń ze starszych hitów serialowych, które same w sobie również są przejawem samo-odniesień amerykańskiej pop-kultury.

22

Wiktoria Kiwior (UWr) Obraz świata nastolatka na podstawie wybranych seriali dla dzieci i młodzieży Serial niemal od początków swojego istnienia postrzegany był jako rozrywka przyjemna, lecz błaha, nie oznacza to jednak, iż nie posiada on potencjału kształtującego tożsamość, czy styl życia. Serial to również ważny element kultury popularnej, stanowiącej obecnie nieodłączny element socjalizacji i edukacji, szczególnie młodego pokolenia. Dzisiaj mass media stanowią naturalne środowisko funkcjonowania młodego człowieka, a więc są także miejscem edukacji oraz istotną agendą socjalizacyjną. Obecnie coraz chętniej przyznajemy się do oglądania seriali, szczególnie tych uznawanych za modne lub najlepsze w swoim gatunku. Seriale często towarzyszą widzom w codziennej rutynie; przywiązują się oni do bohaterów i przeżywają ich problemy i radości. Czy wiemy jednak, jak wygląda serialowy świat dzieci i nastolatków? Analizowane są przede wszystkim najpopularniejsze seriale, niewielkim zainteresowaniem natomiast obejmowane są te adresowane bezpośrednio do młodych odbiorców. Kanały tematyczne dla młodych widzów oraz seriale tworzone na dużą skalę, skierowane do nastolatków poniżej 16 roku życia, to stosunkowo nowe zjawisko, wymaga więc bliższego poznania. Są one projektowane z myślą o młodej widowni, mają także ogromną skalę oddziaływania, ze względu na liczbę odbiorców, stanowią więc ważnym nośnikiem treści kulturowych i społecznych dla kształtującej się tożsamości młodego człowieka. Wystąpienie poświęcone będzie przedstawieniu wyników analizy treści i zawartości seriali skierowanych bezpośrednio do młodych widzów w celu określenia tego, jak konstruują oraz przedstawiają one świat nastolatka. Analizie poddano najczęściej oglądane przez młodzież i dzieci do 16 roku życia kanały telewizji, takie jak Disney Channel, czy Nickelodeon oraz ich najpopularniejsze produkcje serialowe, w tym Violetta, czy ICarly.

Andrzej Kotliński (UWM) Rozważania o Wojnie domowej

Anna Kowalska (UMCS) Schemat powieści romansowej we współczesnym serialu o kobiecie (nie)spełnionej Funkcje postaci działających, jak nazywał je W. Propp, czy sekwencje inwariantne, jak wolał Józef Bachórz, dały się wyodrębniać w powtarzalne schematy w bajkach, a później w XIXwiecznych powieściach romansowych. Oczekiwanie, spotkanie, przysługa, itd. – brzmi znajomo? Czy ten sam schemat „zdobywania kobiety” znajdziemy we współczesnych serialach o kobietach sukcesu? A jeśli nie, to co się zmieniło? Addison Forbes Montgomery – światowej sławy chirurg prenatalny, milionerka, po rozwodzie, kobieta nie pierwszej już młodości, ma tylko jedno marzenie… Agata Przybysz, silna, niezależna kobieta sukcesu, ceniony prawnik, który nie przegra żadnej sprawy bez walki. Mojej refleksji i analizie poddam dwa popularne seriale: Prywatną praktykę (spinoff Chirurgów) i Prawo Agaty. Mam nadzieję, że podjęta refleksja pomoże mi odpowiedzieć na pytanie, jak (i czy) czytane/oglądane przez nas historie miłosne zmieniają się wraz z sytuacją kobiet w świecie.

23

I czy przypadkiem nie oglądamy ciągle tych samych historii, wiedząc dobrze, jaki będzie finał (a jeśli tak, czemu to robimy)?

Kowalska Magdalena (UŁ) Oswoić nerda – kilka słów o The Big Bang Theory W wystąpieniu chciałabym zastanowić się nad możliwymi przyczynami popularności serialu The Big Bang Theory – punktem wyjściowym rozważań będzie ogólna robocza teza o fenomenie serii realizujących schemat zaproponowany przez twórców Przyjaciół. W dalszej części prezentacji postaram się jednak wypunktować inne, tym razem już swoiste cechy The Big Bang Theory, które, w połączeniu ze znanym i sprawdzonym szablonem, mogły zadecydować o fenomenie serialu o nerdach.

Marta Kufel (UJ) Piłat, Heisenberg i inni – (nie)oznaczoność etyki Walter White wstępując do zbrodniczego półświatka w serialu Breaking Bad przyjął imię Heisenberga. Inspiracja w serialu zasadą nieoznaczoności Heisenberga doskonale unaocznia nie tylko nieuchwytność głównego bohatera wobec organów władzy, ale staje się użyteczną metaforą opisu prezentowanych w narracji Breaking Bad procesów w obrębie kulturowo wyobrażonych norm etycznych. Tytułowe „breaking bad” Waltera White’a wyzwala przede wszystkim jego skomplikowaną grę z etyką, która konsekwentnie odmawia nadania jej ostatecznego „imienia” pod postacią prawa czy każdej innej formy aspirującej do reprezentacji moralności, jak tytułowa dla tego wystąpienia figura Piłata (celowo transponowana z tytułu filmu Andrzeja Wajdy). Etyka okazuje się w Breaking Bad esencją zasady (nie)oznaczoności, ujawniającą się nie w samych czynach i przypisanych im wydarzeniach, a w splotach kontekstów, w których są one osadzone. Celem proponowanego referatu jest dokładny opis tak rozumianej „gry z etyką” Waltera White’a oraz próba wskazania przyczyn i skutków tego rodzaju etycznej płynności prezentowanej w serialu.

Dominika Malinowska (UWM) Obraz boskości w serialu Star Trek Star Trek to nie tylko sześć seriali i dwanaście filmów pełnometrażowych, ale obszerne uniwersum zawierające przekazy polityczne, kulturowe oraz religijne. Spektrum postrzegania zjawiska boskości, religii czy też wiary w Star Treku jest bardzo szerokie – przechodzi od ateizmu poprzez koncepcje bliskie Dänikenowskim aż do fanatyzmu. Wydźwięk ogólny serialu wskazuje na wszechobecne panowanie nauki i spycha boskość na drugi lub nawet trzeci plan, aczkolwiek nie wyklucza obecności istot wymykających się postrzeganiu naukowemu. Percepcja tychże istot przez bohaterów uniwersum ma charakter różnoraki i to właśnie jej poświęcona będzie powyższa prezentacja.

24

Iza Matusiak-Kempa (UWM) Wartości w perspektywie futurystycznej na przykładzie serialu Czarne lustro Referat będzie dotyczył wartości w perspektywie futurystycznej na przykładzie serialu Czarne lustro. Zastanawiać się będę, czy wartości tradycyjne są potrzebne i czy przypadkiem nie są zagrożone, a zaiste są. Interesować też mnie będą sposoby wyrażania wartości w takim tekście kultury, jakim jest film, a wspomniany serial zawiera np. bardzo ciekawe metafory wizualne. Warte jest też dobitnego powiedzenia, jak słowa nie są nośnikiem wartości takich jak prawda. Koniecznie też trzeba wszystkim uzmysłowić, jak wartości deklarowane nie mają przełożenia na wartości wyznawane, a gdyby nawet były wyznawane, to co powoduje ich marginalizację w codziennych decyzjach.

Joanna Nawacka (UWM) Przekładalność – nieprzekładalność językowego humoru seriali telewizyjnych Referat jest próbą przedstawienia problematyki przekładu na język rosyjski wypowiedzi polskich postaci serialowych i znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest przełożenie językowego humoru ściśle powiązanego z polską kulturą, mentalnością, obyczajowością na kulturę rosyjską z jednoczesnym zachowaniem takiego samego efektu rozrywkowego.

Katarzyna Peplińska (UJ) Uwodzeni polityką. Obraz współczesnej demokracji w serialach Homeland i House of Cards Seriale we współczesnej kulturze stają się jednym z najskuteczniejszych narzędzi krytycznych; lustrem, w którym jednostki i społeczeństwa mogą się sobie przyglądać i konfrontować z własnymi lękami i pragnieniami. Szczególnie interesuje mnie konstruowany w serialach obraz systemów demokratycznych, gdyż wydaje mi się, że ta kwestia staje się w wielu z nich coraz ważniejszym kontekstem. Być może możemy nawet mówić o boomie na seriale w „dekoracjach demokratycznych”. Związane jest to po części z coraz silniejszą krytyką demokracji oraz modą na polityczność. Nie można także zapomnieć o atrakcyjności tematu: władza uwodzi, przyciągając przed laptopy i telewizory rzesze widzów. Na co dzień jako obywatele państw dumnie nazywających się demokratycznymi jesteśmy uwodzeni ideą demokracji. Przedstawiona zostaje nam ona jako najlepszy i najprzyjemniejszy z systemów politycznych oraz gwarancja bezpieczeństwa wartości właściwych cywilizowanemu światu. Seriale stają się miejscem, w którym za pomocą fikcji zostają ukazane jej kulisy, najczęściej mroczne. Przed widzami odsłonięty zostaje mechanizm performowania demokracji.

25

Krzysztof Piątek (UWM) Serial w dobie późnego kapitalizmu Podczas swojego wystąpienia wykorzystam serial jako źródło informacji na temat kondycji kultury w dobie tzw. późnego kapitalizmu. Odwołując się do analizy wytworów kulturowych Fredrica Jamesona oraz psychoanalitycznych interpretacji Slavoja Žižka, postaram się ukazać głębszy wymiar świata serialu, a więc jego polityczny, społeczny i psychologiczny kontekst.

Agnieszka Rosińska-Mamej (UJ) „Przepis na dialog” – analiza językowa polskich seriali telewizyjnych Celem podjętych badań jest ustalenie najważniejszych cech dialogów występujących w polskich serialach telewizyjnych. Autorkę interesuje zwłaszcza to, czy język serialowych postaci przypomina autentyczną działalność językową współczesnych Polaków. Ponieważ sytuacja dialogowa w serialu wydaje się specyficzna (dialog nie służy wyłącznie wymianie informacji między bohaterami, ale jest również formą komunikowania się twórcy dialogów/scenariusza z telewidzami), należy przypuszczać, że wypowiedzi bohaterów seriali odznaczają się specyficznymi cechami językowymi i że ich rozmowy spełniają określone funkcje.

Michał Różycki (niezależny naukowiec) Serialowe spiski – Przedstawienia zmów i sekretów w amerykańskich produkcjach telewizyjnych Przedstawienia spisków w serialach, podobnie jak w innych mediach wizualnych, stanowi paradoks. Z jednej strony trudno jest wiarygodnie pokazać coś, co praktycznie z definicji jest niewidoczne. Mimo to przez lata stworzona została prawdziwa garderoba motywów błyskawicznie rozpoznawanych przez widownie. Atrybuty takie, jak drogie garnitury, spotkania w apartamentach hotelowych czy bezwzględni rządowi agenci, zdają się być pozostałością po dziedzictwie kina szpiegowskiego, jak i Zimnej Wojny. Towarzyszą im jednak często motywy z tak zwanych teorii spiskowych: tajne wojskowe bazy i laboratoria, technologia kontroli umysłu, czy wręcz sekretny kontakt z istotami pozaziemskimi. Celem referatu będzie analiza sposobów pokazania spisków w serialach, zarówno samych postaci spiskowców, jak i towarzyszących im motywów. Skupi się na ich źródłach, zarówno w filmach szpiegowskich jak i w gazetowych ilustracjach XIX i XX wieku, by przejść do analizy seriali lat 90. XX wieku. Tytuły takie, jak Z Archiwum X czy mniej popularne Dark Skies i Nowhere Man, po części przynajmniej opierały się na znajomości teorii spiskowych przez widownię, wizualizując je, traktując poważnie, pytając: co by było, gdyby owe teorie okazały się prawdą. W ostatnich latach zawarta w nich symbolika spiskowa zdaje się jednak być mniej atrakcyjna. Wrogie spiski stały się czymś tragicznie prawdziwym po atakach z 11 września, a motywy spiskowe są wykorzystywane jedynie w formie przerysowanej, obecnej w takich serialach jak Warehouse 13 czy Fringe, gdzie spiskowa

26

symbolika tajnych baz i agentów łączona jest z elementami komedii, opowieści przygodowych i science-fiction. Trend ten zdaje się potwierdzać niska oglądalność serialu Rubicon z 2010 roku, którego hasło reklamowe: „nie każdy spisek to teoria” i konwencja kina szpiegowskiego brzmią dość naiwnie w dzisiejszych czasach.

Michał Rydlewski (UWr) „Kościół otwarty" czy „kościół zamknięty"? Obraz księdza w wybranych serialach telewizyjnych W swoim wystąpieniu chciałbym poddać analizie obraz księdza na wybranych przykładach polskich seriali telewizyjnych, takich jak: Plebania, Ojciec Mateusz, Ranczo. Analiza ta będzie prowadzona w perspektywie dwóch modeli kościoła znanych z opracowań socjologicznych, to jest „kościoła otwartego” oraz „kościoła zamkniętego”, przy czym należy pamiętać, że są to jedynie „etykiety”, silnie wartościowane w różnych środowiskach (wartościowania w swoich rozważaniach chciałbym jednak uniknąć). Główna teza byłaby następująca: większość polskich seriali, w których pojawia się postać księdza, przedstawia obraz księdza będącego raczej po stronie „kościoła otwartego” niż „kościoła zamkniętego”. Jest to o tyle zadziwiające, że taki model księdza ani kościoła, nie jest promowany przez polski kościół, głownie episkopat (bez wątpienia polski kościół ma twarz „kościoła zamkniętego”). Co nam to mówi o naszym kontekście kulturowym, w tym polskiej religijności jako części owego kontekstu? Przyznam szczerze, że nie mam gotowej odpowiedzi na to pytanie, a jedynie kilka intuicji. Pojawia się za to szereg pytań, które chciałbym poddać pod dyskusję: jaki jest odbiór postaci księży przez oglądających katolików (katolików różnych modeli)? Czy wypowiedzi typu „chciałbym/chciałbym takiego księdza u siebie w parafii” nie są przykładem tego, że większości polskich katolików nieświadomie bliżej jest modelu „kościoła otwartego” niż „kościoła zamkniętego”? Jak postrzegane są starsze kobiety (charakteryzujące się tzw. religijnością ludową) pracujące na serialowych plebaniach? Referat ma na celu raczej pobudzenie do dyskusji niż stawianie „kropki nad i”, albowiem będę raczej głośno myślał niż stawiał tezy.

Katarzyna Skrzypczak (UWM) Neologizmy i memy serialowe a ich przekład Seriale animowane już dawno zyskały sympatię publiczności dorosłej, a duża popularność seriali takich jak The Simpsons, South Park, Family Guy, Futurama czy polskiego Włatcy móch wskazuje, że istnieje zapotrzebowanie na przełamanie nudy, stereotypów i poruszanie tematów tabu. Wśród kontrowersyjnych tematów podejmowanych w takich kreskówkach wyłania się warstwa językowa, w której istotnie widać elementy slangu młodzieżowego; popularne jest skracanie komunikatów czy też tworzenie neologizmów, które często stają się memami internetowymi i wnikają do warstwy komunikacyjnej nawet poza ramami sieci. W prezentacji zostanie przedstawiona analiza neologizmów i memów w ich oryginalnej formie (język angielski)

27

oraz w ich polskim tłumaczeniu oraz omówione zostaną ewentualne problemy jakie mógł napotkać tłumacz, by dostosować tekst do odbiorcy polskiego.

Sebastian Smolak (UG) Niech żyje trup! – czyli o komiksach w świecie seriali XXI wiek przyniósł kinomanom wysyp ekranizacji seriali komiksowych. Kolejne produkcje zajmują czołowe miejsca w corocznych zestawieniach najbardziej dochodowych filmów. Czasem też komercyjny potencjał uzupełniony jest docenieniem artystycznej klasy filmu, jak miało to miejsce m. in. w przypadku Mrocznego Rycerza z 2008 roku. Ogromne pieniądze, jakie są wkładane w tego typu produkcje, sprawiają, że liczni fani często nie mogą nacieszyć się przygodami bohaterów, których znają z kart komiksowych. Wydawać by się jednak mogło, że to serial jest bardziej odpowiednią formą prezentacji komiksowych epizodów niż kinowa produkcja, ponieważ pozwala na śledzenie przygód ulubionych bohaterów nie raz na kilka lat, tylko kilkanaście razy w roku. W czasach, gdy serial coraz częściej uznawany jest za wyższą formę sztuki niż film kinowy, warto przyjrzeć się, jak wygląda flirt serialu z branżą komiksową i zastanowić się, czy ewolucja, jaką przeszły seriale w ogóle, również dotyczyła dzieł mających swoje początki na kartach komiksów. Po krótkiej prezentacji historii flirtu komiksów i seriali opowiem o teraźniejszości. Obecnie na ekranach telewizorów można obejrzeć trzy duże tytuły. Walking Dead, Arrow i S.H.I.E.L.D. Pierwszy z nich to prawdziwy fenomen, którego marka wyszła daleko poza komiksowo-serialowy świat. Drugi i trzeci serial to reprezentanci dwóch największych przedstawicieli branży komiksowej; kolejno DC i Marvel, do których należą tak popularni bohaterowie, jak Batman, Superman (DC) i Spider-Man czy Iron Man (Marvel). Chciałbym się zastanowić, czym różnią się prezentowane treści w tego typu serialach w porównaniu z produkcjami kinowymi oraz czy faktycznie serial to forma bardziej pasująca do sztuki komiksowej niż film kinowy.

Barbara Szczekała (UJ) „Płakałem na Ukrytej Prawdzie”. Współczesny serial a postironia Postironia to stosunkowo nowe zjawisko na mapie współczesnej kultury. Jako strategia zarówno nadawcza jak i odbiorcza jest odpowiedzią na modernistyczne i postmodernistyczne zabiegi formalne i dystansujące, podwójne kodowanie i wymóg nieustannej odbiorczej aktywności „czytelnika krytycznego” (U. Eco). Postironia to szczery, emocjonalny, nierzadko impulsywny czy spontaniczny sposób odbioru i odczytania tekstów kultury współczesnej, który wcześniej (szczególnie w dyskursie akademickim) był dyskredytowany na rzecz intelektualnej analizy i interpretacji wymagających właściwych kompetencji kulturowych. Postironia zaczyna zyskiwać na znaczeniu wraz z postępującym równouprawnieniem kultury popularnej i „wysokiej”, a dawniejsze guilty pleasures stają się coraz mniej wstydliwe. Postironia jest jedną z głównych strategii tworzenia i odbioru serialu telewizyjnego. Nowa forma recepcji pozwala jednocześnie na dekodowanie tekstów kultury zgodnie z postmodernistycznymi kategoriami gry oraz na szczery i nieskrępowany emocjonalny odbiór.

28

Przez swoją żywą obecność w życiu kulturalno-społecznym, współczesny serial telewizyjny szczególnie podatny jest na postironiczny odbiór. Stanowi tym samym najwłaściwszy kontekst do badań nad postironią jako popkulturowym fenomenem. Celem mojego referatu jest zdefiniowanie i opis postironicznej komunikacji kulturowej na podstawie współczesnego serialu telewizyjnego. Przedstawię związane z tą kategorią strategie nadawcze, np. konstrukcję antybohatera, narrację czy seryjność (na podstawie analizy tekstów pierwszego i drugiego rzędu wg koncepcji Johna Fiske'a) i odbiorcze – świadectwa empatycznego i emocjonalnie zaangażowanego odbioru serialu telewizyjnego (wg założeń kognitywnej koncepcji zaangażowania widza Murraya Smitha). Podejmę także próbę odpowiedzi na pytanie, czy powrót do dziewiczego, czystego odbioru kultury jest możliwy, czy postironia to jedynie jego symulacja i kolejna warstwa nałożona na podwójny, ironiczny odbiór.

Bohdan Szklarski, Paulina Kozłowska (UW) Chciwi, sprytni i niezłomni: polityka w amerykańskich serialach telewizyjnych W ostatniej dekadzie w USA nastąpił prawdziwy wysyp seriali, w których świat polityki jest pierwszoplanowym miejscem akcji. Standard dla nich w latach 1999-2006 ustanowił 156 odcinkowy West Wing (znany u nas pod tytułem Prezydencki Poker) a dzisiaj śledzimy waszyngtońskie intrygi w The House of Cards. My w Polsce, z dawnych czasów, możemy jeszcze pamiętać 12 odcinków Waszyngtonu za zamkniętymi drzwiami, opowieści o Waszyngtonie czasów afery Watergate, opartej na książce pod tym samym tytułem napisanej przez jednego z uczestników skandalu, Johna Ehrlichmana. Tym co łączy produkcje sprzed 40 lat i te dzisiejsze to osadzenie akcji w realiach bieżącej polityki, w której udział biorą postaci typowe dla amerykańskiej polityki: dobrzy/źli politycy, sprytni/cyniczni macherzy, ambitni/wścibscy dziennikarze i wiele jeszcze innych typów przemierzających korytarze władzy, wszędzie tam, gdzie toczy się walka o wpływy i pieniądze. Osobne miejsce w tych serialach zajmują naiwni/idealistyczni „oburzeni” odmawiający uznania dla zakulisowych gier. Czasem są to sygnaliści, tacy jak Snowden, a czasem ambitni dziennikarze, tacy jak Woodward i Bernstein. To oni są sumieniem amerykańskiej polityki, to ich krytyczno-idealistyczne spojrzenie na Waszyngton niesie przesłanie, że „nie wszystko stracone” w polityce. Amerykańska politologia, mimo, że nie można jej wprost posądzać o bycie propagandowym listkiem figowym dla „ciemnych” struktur władzy, tworzy klimat intelektualny sprzyjający takim aksjologicznie uproszczonym tłumaczeniom, w których zło ma przeważnie ludzką twarz, a „system” wychodzi z kryzysu wzmocniony. W naszej prezentacji chcemy połączyć analizę kulturową poświęconą typowym postaciom w serialach o amerykańskiej polityce z ich analizą politologiczną. Taki dwupłaszczyznowy mariaż kulturoznawstwa i politologii jest w naszym mniemaniu bardzo dobrym narzędziem zrozumienia wzajemnego przenikania się polityki i kultury we współczesnej Ameryce.

29

Marta Tymińska (UG) Gdy gra przeistacza się w serial – o grze The Walking Dead jako nowej formie serialu Tytuł The Walking Dead (pol. Żywe Trupy) zaistniał w 2003 roku dzięki komiksowi Roberta Kirkmana (scenarzysty) oraz Tony'ego Moore'a i Charliego Adlarda (rysowników). Historia ludzi zmagających się z epidemią zombie we współczesnych Stanach Zjednoczonych stała się tak nośna, że w 2010 roku powstał serial telewizyjny na kanale AMC. Nie jest to jedyna odsłona tej franszyzy, gdyż w 2012 roku Telltale Games wystartowało z serialem w postaci gry komputerowej. Sama gra jest o tyle wyjątkowa, że nosi znamiona serialu telewizyjnego i jako grę-serial należy ją odczytywać. Gracz wciela się w Lee Everetta, nauczyciela akademickiego skazanego za morderstwo w afekcie, którego apogeum epidemii zastaje w drodze do więzienia. Bohater uwalnia się i próbuje, wraz z kierującym nim graczem, przetrwać w tym nowym świecie. Gra ma charakter quick time event game i przez wielu badaczy byłaby zaliczona do grona interaktywnych filmów. Charakter dystrybucji oraz rozwiązania fabularne i narracyjne wskazują wyraźnie na bardzo serialowy charakter tej produkcji. Podczas wystąpienia zostanie przybliżony charakter owej gry-serialu, przeanalizowane zostaną aspekty „serialowości” gry wideo, a także podjęta zostanie próba zdefiniowania tego nowego zjawiska w świecie seriali i gier wideo.

Agnieszka Urbańczyk (UJ) Kosmos – ostatnia granica. Seriale science fiction w służbie ideologii Popkultura jest niezwykle reprezentatywna dla swojej epoki, równocześnie odzwierciedlając i kształtując światopogląd ogółu. Science fiction pełni tu szczególną rolę, jako że wyobrażenia o przyszłości mają swoje podstawy w najbardziej rozpowszechnionych lękach typowych dla danego momentu historycznego. Gatunek ten wydaje się więc o tyle istotny, że daje obraz ogólnospołecznych tendencji. Jednymi z najczęściej pojawiających się w jego obrębie motywów są odmienność i obcość. Pod tym względem science fiction okazuje się bardzo konserwatywne, ukazując innego – cyborga, robota, mutanta bądź przedstawiciela innej rasy – jako zagrożenie. Prezentowany jako jednoznacznie zły, staje się obiektem wykluczenia niezasługującym na współczucie. W latach sześćdziesiątych po raz pierwszy odchodzi się od tej strategii, najpierw w Doktorze Who, by niewiele później doszło do przełomu w postaci Star Treka. Jego twórcy stawiają sobie za zadanie oswojenie inności. Posługując się sztafażem SF, poruszają tematy, o których trudno było jeszcze mówić wprost, takie jak rasizm, uprzedzenia religijne czy homofobia. Star Trek, jako dziecko akcji afirmacyjnej i rewolucji seksualnej, zmienił sposób myślenia całych pokoleń, dając początek nowym zagadnieniom i nowemu dyskursowi. Celem referatu jest omówienie wartości reprezentowanych przez seriale science fiction (m. in. Star Trek, Doctor Who, Battlestar Galactica) i wpływu, jaki wywarły – i wywierają – na społeczeństwo

30

Justyna Wierzchowska (UW) Nancy Botwin i Walter White biorą sprawy w swoje ręce. Amerykańskie mity a serialowa rzeczywistość klasy średniej w Trawce i Breaking Bad Inspirując się proponowanym przez organizatorów motywem „Od świętego do Dextera”, w moim wystąpieniu chcę przeanalizować konstrukcję głównych bohaterów seriali Weeds (Trawka) (2005-2012) i Breaking Bad (2008-2013). Nancy Botwin i Walter White zdają się zaprzeczać figurze klasycznego amerykańskiego superbohatera: wiodąc podwójne życie przeciętnych przedstawicieli klasy średniej oraz dealerów narkotykowych, stanowią parodię amerykańskiego indywidualizmu, samowystarczalności, idei polegania na sobie (self-reliance) oraz pozbawionego emocji realizmu. Jednakże strukturalno-narracyjna złożoność obu seriali i sposób skonstruowania głównych bohaterów uniemożliwia tak jednoznaczną klasyfikację. Co więcej, ich płeć dodatkowo problematyzuje możliwą analizę, wpływając na serialową konwencję: The Weeds jest wariacją na temat opowieści o suburbiach, a Breaking Bad - wariacją na temat westernu. Oba seriale w różny sposób twórczo grają z figurą amerykańskiego bohatera i ucieleśnianej przez niego przeciwnormy (counternorm) oraz stanowią komentarz do fundamentalnej sprzeczności w kulturze amerykańskiej, która z jednej strony obiecuje spełnienie marzeń zgodnie z mitem American dream, a z drugiej realizację tę uniemożliwia na tyle, że tzw. przeciętni obywatele podejmują się nielegalnych działań nawet nie po to, by zrealizować American dream, ale żeby zaspokoić (niekiedy podstawowe) potrzeby swoje i swoich rodzin.

Patrycja Włodek (UP w Krakowie) Seriale nowej generacji a renesans gatunku filmowego Dla wielu widzów seriale nowej generacji są jak wielogodzinne filmy mające niejedną przewagę nad filmami kinowymi, w tym jedną najbardziej zasadniczą. Jest nią metraż dopuszczający niewycinanie tego, co w wypadku kinematografii niechybnie musi wylądować na podłodze montażowni. Za tym zaś idzie swoboda twórcza, pozwalająca (przynajmniej w niektórych przypadkach) na dowolną eksplorację rozmaitych serialowych przestrzeni, poczynając od rozlicznych wątków fabularnych, a kończąc na nieporównywalnie wielu w stosunku do kina postaciach i relacjach między nimi. Jest to jeden z elementów, który pozwala – z uwzględnieniem specyfiki tak telewizyjnego medium, jak i badań medioznawczych – na zestawienie post-soap i pełnometrażowych filmów kinowych, należących nie tylko do tzw. kina głównego nurtu, i zastanowienie się nad dynamiką ich wzajemnych wpływów. Jednym z aspektów takiego spojrzenia na filmowo-telewizyjne kontinuum proponowanych treści jest gatunek. Nie tylko jednak telewizyjny w ścisłym rozumieniu, ale też filmowy, z niesłychanym powodzeniem przeszczepiony na grunt innego medium. Daleko idącym nadużyciem byłoby wprawdzie stwierdzenie, że gatunek zamiera w kinie głównego nurtu, ale jednak zauważalnymi procesami stają się: znaczny spadek popularności wielu gatunków fundujących kinematografię amerykańską (w tym musicalu, filmu wojennego, a przede wszystkim westernu) oraz nasilająca się gatunkowa hybrydowość kina głównego nurtu. Wprawdzie badacze tematu (w tym klasyk, Rick Altman) słusznie odnotowują, że „czystość” gatunkowa w filmie nie istniała

31

nigdy, ale jednak współczesne kino idzie dużo dalej w multiplikowaniu konwencji i nie poprzestaje na klasycznych, dwóch silnych wątkach (miłosnym i gatunkowym). Co interesujące, odrodzenie gatunków nastąpiło właśnie w serialach nowej generacji, choć bowiem i ich twórcom nie od dziś właściwe było operowanie popularnymi konwencjami, to jednak nie były one „wydarzeniami” tej skali (oraz jakości). Najważniejsze jednak, że autorzy post-soap nie idą ustalonymi telewizyjnymi torami, lecz niejako rozsadzają konwencje (korzystając z właściwości medium, np. metrażu). Wykorzystują je natomiast analogicznie do tego, co proponowali twórcy filmowi okresu kontestacji, czyli do podważania samych gatunkowych reguł (np. filmu gangsterskiego w Zakazanym imperium; kryminału w Top of the Lake), do demitologizowania (tak przekazów kulturowych, jak i samej historii, np. w licznych realizacjach westernowych, poczynając od Deadwood, poprzez Justified, Bez przebaczenia i Hell on Wheels), bądź do wydobywania na powierzchnię subwersywnych, kryjących się przede wszystkim w środkach filmowych (stylu) treści o krytycznym potencjale (np. musical [Glee], kostium melodramatu, także rodzinnego [Mad Men, Masters of Sex]). Tym samym seriale nowej generacji przejmują rolę obserwatora i krytyka świata, coraz skuteczniej rugując z niej współczesne kino.

Tomasz Marcin Wrona (UJ) O granicach humoru na podstawie The Simpsons oraz The Family Guy Andy Kaufman. Szerokiej publiczności znany głównie z roli Latki w serialu Taxi. W historii amerykańskiej telewizji zapisał się jednak jako jeden z najbardziej ekscentrycznych komików. W mistrzowski sposób jego biografię i złożoność tej postaci ukazał Milos Forman w Człowieku z księżyca. Kaufman był też artystą, który balansował na granicy śmieszności, dobrego smaku i konsternacji. Niejednokrotnie przesuwał granice poczucia humoru oraz tego, co w purytańskiej, amerykańskiej telewizji było stosowne. Pięć lat po śmierci Kaufmana, wyemitowano pierwszy odcinek Simpsonów. Nikt wówczas nie spodziewał się, że serial zdobędzie ponad 80 nagród, w tym 30 Emmy, a losy nietypowej rodziny będą towarzyszyć widowni przez kolejne 25 sezonów. Dziesięć lat później wyemitowano pierwszy odcinek The Family Guy. Podobnie jak Kaufman, twórcy obu kreskówek balansują na granicy żartu i dobrego smaku. Zwłaszcza The Family Guy wzbudza wiele kontrowersji. Obydwa pozbawione politycznej poprawności, sięgają po wątki z kultury popularnej, obśmiewając i wytykając wady amerykańskiego społeczeństwa czy mediów. Wystąpienie jest próbą zdefiniowania granic dobrego smaku czy poczucia humoru, która bazuje na semiotycznej analizie wszystkich wyemitowanych odcinków.

Joanna Zaguła (UJ) Poza władzą. Looser, hipster, hejter – nowy typ bohatera kulturowego ustanawiany w serialach Seriale włączone do wystąpienia to Glee, Californication i Girls. W wymienionych serialach ostatniej dekady odnajduję bohaterów nowego typu. Możliwość ich zaistnienia, czy raczej to, że tak dobrze radzą sobie

32

medialnie, przypisuję wykształconemu przez pokolenie hipsterów modelowi anty-partycypacji. Dzieciaki z glee club (Glee), Hank Moody (Californication) oraz Hannah Horvath (Girls) odstają od otoczenia i wprawiają w zakłopotanie bohaterów „wpisujących się” w wyobrażone normy. Istnieją w świecie przedstawionym jako dziwacy, a ich wkład w świat przedstawiony to nieustanna negacja rządzących nimi zasad. Bohater takiego typu, choć jest inny niż jego otoczenie i może być nazywany dziwakiem, stał się rozpoznawalną i lubianą figurą. Jego działania i sposób ich przeprowadzania są bardzo charakterystyczne: wykorzystuje on swoją odmienność, by szokować, posługuje się ironią, uciekając przed zaangażowaniem i przypisaniem konkretnych poglądów, odsłania swoją bezbronność, tym samym nie pozwalając się atakować. Dziwak jest więc postacią, która bardzo skutecznie potrafi wymknąć się władzy, rozumianej jako narzucanie standardów zachowań przez szkołę, rodzinę czy społeczeństwo. Stosuje on w tym celu zagrania taktyczne w rozumieniu de Certeau. Przedstawia się jako błazen, którego nie sposób traktować poważnie, niepostrzeżenie jednak staje się bohaterem pierwszoplanowym, którego już nie można ignorować. Wykorzystanie w serialu figury dziwaka nie jest już dziś wcale dziwne. Jest to wręcz bardzo opłacalny chwyt, pozwalający na stworzenie udanego dzieła. Obecność dziwaka gwarantuje popularność dzięki temu, że zapewnia rozrywkę i pozwala identyfikować się z nim wszystkim tym, którzy postrzegają siebie jako nieidealnych (a więc właściwie wszystkich), a także pozwala samym twórcom serialu na stosowanie taktyk wobec władzy. Mogą oni w ramach serialowej narracji powiedzieć i pokazać wszystko, zawsze bowiem będą mogli się zasłonić się ironią i żartem.

Katarzyna Zaniewska (PTBRiO) Erudyci popkultury – o widzach kompetentnych Swoje wystąpienie chcę oprzeć o badanie, jakie posłużyło mi do zdobycia tytułu magistra socjologii o specjalizacji: Antropologia Współczesności (ISNS UW). W swej pracy podjęłam się zadania prześledzenia kompetencji, jakich współcześnie wymagają wytwory kultury masowej. Dotyczyła ona serialu amerykańskiego Veronica Mars. Tytuł ten zyskuje sobie właśnie kinową adaptację całkowicie sfinansowaną oddolnie – w oparciu o mechanizmy crowdfundingowe. Projekt jednak nie skupiał się na badaniach publiczności. Jak pisał Marcin Czerwiński, kompetencje kulturowe, których wymaga dane dzieło, nie uwidocznią się w pełni w partykularnych odczytaniach. Za Markiem Ziołkowskim uznałam, iż kompetencja zakłada efektywność działania i w Veronice Mars szukałam przejawów kompetencji obliczonych na implikowanego widza. Zakres tych kompetencji, zarówno treściowy, jak i formalny, chciałbym przybliżyć w swoim wystąpieniu. Tym samym pragnę wejść w dyskusję z takimi zagadnieniami stawianymi przez gospodarzy konferencji, jak motywy i schematy strukturalne – ich źródła i sposoby używania. Znaczna część badania opiera się na analizie dialogów, co wpisuje się w językową perspektywę badawczą i podkreśla specyfikę wyrażania się w nich, kodowania treści. Myśl socjologiczna spotyka się tu z literaturoznawstwem. Szczególnie bliskie było mi tropienie kontekstów kulturalnych, których od widza wymaga serial, i tego o jakich rodzajach kontekstowych wspólnot widzów możemy tu mówić. Odnalazłam tu zarówno praktyki społeczne i współczesne teksty kultury, jak i zjawiska zakorzenione głęboko w tkance kulturowej, o których pisali Levi-Strauss oraz Leach.

33

Prześledzenie siatki tych odniesień przyniosło odkrycie wielopoziomowości nawiązań i umiejętności, jakie miały być udziałem oglądającego. Zatem masowe środki przekazu, które przechodzą ciągłą transformację, spotykają się tu z elitarnym wysokim kontekstem, tworzonym nierzadko w znaczniej mierze w obrębie kultury masowej. Co ciekawe, coraz częściej definiują ją odstępstwa od normy, bo jej złamanie uwidacznia reguły, którymi bawią się twórcy, a które znać ma widz. Stawia to widza w roli aktywnego recenzenta i analityka treści, z którymi obcuje.

34

ŚRODA, 09.04.2014

Jan Borowicz (UW) Pulpa popkultury. Meta-seriale W naszym referacie chcemy przyjrzeć się specyficznemu typowi amerykańskiego serialu – metaserialowi, którego głównym sensem jest konsumpcja wszystkich możliwych klisz kulturowych (włączając w to inne seriale). Za przykłady takich meta-seriali uznaliśmy Arrested Development Mitchella Hurwitza (2003-2006, 2013) i Community Dana Harmona (2009-), których zestawienie wytłumaczyć można następująco: Postawilibyśmy tezę, że ujawnianie przez te meta-seriale nawiązań nie jest praktyką dekonstrukcyjną ani prostą formą pastiszu określonej konwencji, nie ma wobec tego charakteru krytycznego. Ich „intertekstualność” jest przyjemnością niepotrzebnego, a jednocześnie koniecznego nadmiaru, którego konieczność jest efektem przelewania się pragnienia krążącego w amerykańskiej popkulturze. W przypadku Arrested Development widoczne jest to w momencie kryzysu ekonomicznego uruchamiającego karnawałowe przewartościowanie struktury rodzinnej. Community natomiast jest efektem nawarstwiania się kolejnych fikcji – nałogowo konsumujący amerykańską popkulturę bohater orientuje się, że istnieje w serialu, tworzy serial w serialu, a sam odcinek serialu jest zbudowany na konwencji innego serialu. Obydwa meta-seriale konstruują również podobny typ jednego z bohaterów, wydający się jednym z odpadów popkultury – bohater nadmiernie zseksualizowany, transgresyjny i o niejasnej tożsamości. W Arrested Development jest to Dr. Tobias Fünke, były psychiatra usiłujący zostać aktorem, który obsesyjnie i niezbyt przekonująco zapewnia wszystkich o swojej heteroseksualności. W Community taką postacią jest natomiast Dean Pelton, którego upodobanie do przebierania się w fantazyjne stroje (co najmniej raz na odcinek) jest tylko jednym z elementów jego panseksualizmu. Obydwie te postaci charakteryzuje seksualny nadmiar analogiczny do nadmiaru popkultury w tych serialach – wydaje się, jakby to w nich kondensowały się kulturowe motywy i scenariusze. Tak charakteryzują w swoim Anty-Edypie Deleuze i Guatarri postać sędziego Schrebera, przez którego swobodnie przepływa nadmiarowe pragnienie. Posługując się teoriami nakreślanymi przez Deleuze’a i Guatarriego chcielibyśmy przyjrzeć się owym serialowym postaciom i dzięki temu przebadać tę niewielką część obiegu pragnienia w amerykańskiej popkulturze i nagłe przekroczenia konserwatywnych telewizyjnych norm.

Wojciech Boryszewski (UWM) Portret kobiety w serialach Desperate Housewives oraz Devious Maids Przedmiotem rozważań będzie obraz kobiety w dwóch serialach amerykańskich – Desperate Housewives (Gotowe na wszystko) oraz ich siostrzanej produkcji Devious Maids (Pokojówki z piekła rodem tłum. wł.). Zbadamy, jakie modele kobiet proponują owe seriale i na ile są to kreacje stereotypowe, a także w jaki sposób mogą wpływać na postrzeganie kobiety amerykańskiej przez widza spoza USA. Postaramy się też odpowiedzieć na pytanie, dlaczego seriale te są tak popularne i dlaczego tak wiele kobiet z USA i nie tylko

35

identyfikuje się z ich bohaterkami. Rozważania na temat Desperate Housewives oraz Devious Maids mają zainicjować dyskusję na temat tego, czy rzeczywiście „społeczeństwo tak postrzega kobiety, jak portretuje je telewizja” (B. Pietkiewicz), czy może jest odwrotnie – telewizja odzwierciedla postrzeganie kobiet przez społeczeństwo.

Daria Bruszewska- Przytuła (UWM) Orange Is the New Black, czyli grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne stają się bohaterkami seriali Współczesny (post)telewizyjny pejzaż to królestwo antybohaterów, postaci niejednoznacznych i budzących skrajne emocje. I choć w rankingach popularności rządzą wyraziści mężczyźni (casus Waltera White’a, dra House’a czy Dextera), to i kobiece postaci są coraz ciekawiej konstruowane przez scenarzystów. Ledwo widzowie zdążyli pożegnać się z atrakcyjną wdową handlującą marihuaną (Trawka), a już twórczyni tej produkcji wzięła na warsztat inną przestępczynię – Tracy Chapman (Orange Is the New Black). Niegdysiejsza lesbijka zamieszana w przemyt narkotyków, decyduje się dobrowolnie odbyć karę. I choć nie jest osobą, którą spodziewalibyśmy się zobaczyć w więzieniu (wiedzie przecież spokojne, nieco hipsterskie życie, czas spędzając na rozważaniu, która z modnych diet oczyszczających będzie sprzyjała jej organizmowi), to dość szybko odnajduje się w nowych realiach. W swoim wystąpieniu przyjrzę się kilku cechom Orange…, które sprawiły, że serial – już teraz dość popularny – ma również szansę być uznanym za ważny. Po pierwsze, wpisuje się on w nową strategię medialną, realizowaną przez dysponenta tej produkcji, serwis Netflix. Po drugie, jest dowodem na to, że współczesne seriale coraz śmielej mówią o przemianach obyczajowych i problemach społecznych. Po trzecie zaś, prezentuje wielobarwną (w różnych tego słowa znaczeniach) plejadę interesujących postaci kobiecych. Orientacja seksualna, rasa i status społeczny nie są tu bez znaczenia i nikt nie udaje, że jest inaczej. Bojkot poprawności politycznej ma jednak wymiar ironiczny – okazuje się bowiem, że służy on nie tylko zszokowaniu widza, ale także redefinicji pewnych pojęć.

Tomira Chmielewska-Ignatowicz (UKSW) Prawda i fałsz w serialach medycznych... w opinii widzów: lekarzy i pacjentów onkologicznych Seriale medyczne... Z roku na rok wzrasta ich liczba w polskiej telewizji, zwiększa się zatem również ich popularność... Dlaczego? Jednym z powodów jest to, że w atrakcyjny sposób odkrywają widzom fragmenty świata na co dzień dla nie-medyków nieznanego, pociągającego... świata – odnoszącego się do najwyższych wartości każdego niemal człowieka: zdrowia i życia. Atrakcyjność przedstawionego w serialach medycznych świata, wartkość akcji, zawodowe i prywatne losy lekarzy i pacjentów - skłaniają niejednokrotnie do postawienia pytania o to, na ile serialowy świat lekarza i pacjenta zbieżny jest z rzeczywistym, a na ile seriale medyczne sprzyjają tworzeniu się zmian kulturowych, które z kolei mogą wpływać na modyfikację istniejących realnych wzorców relacji

36

lekarz-pacjent? Jakie seriale medyczne oglądają lekarze? Co przykuwa ich uwagę? Czy pacjenci chorujący na choroby przewlekłe i często stykający się ze szpitalną rzeczywistością oraz światem zawodowym lekarzy i przypadkami innych pacjentów odnajdują w serialach medycznych elementy rozrywki? Jak oceniają pacjenci-widzowie serialowych lekarzy, a jak serialowych pacjentów? Jaki stosunek do świata (szpitala, lekarzy i pacjentów) przedstawionego w serialach medycznych mają realni lekarze oglądający ten typ seriali? Punktem wyjścia do znalezienia odpowiedzi na powyższe pytania stanowić

będą wyniki badań

jakościowych (pogłębione wywiady indywidualne) przeprowadzonych na grupach pacjentów oglądających seriale, lekarzy oglądających seriale, a także osób, które nie są pracownikami służby zdrowia i nie mają doświadczeń choroby przewlekłej, wymagającej długotrwałego pobytu w szpitalu, ale chętnie oglądających na bieżąco przynajmniej dwa seriale medyczne w TV lub w Sieci.

Katarzyna Czajka (UW) Tysiąc dobrych intencji. Glee: serial pożyteczny czy szkodliwy Glee (Chór) to amerykański serial muzyczno-obyczajowy, który zadebiutował w 2009 roku. Od razu wzbudził zainteresowanie wśród widzów i krytyków. Od pierwszego sezonu twórcy starali się poruszać ważne problemy społeczne i obyczajowe – od problemów homoseksualnych nastolatków, poprzez przemoc w szkole, aż po problemy finansowe amerykańskich rodzin. Wydaje się jednak, że mimo dobrych chęci twórców serialu, nie każde proponowane przez nich rozwiązanie problemów młodych ludzi zostało przyjęte przez publiczność z entuzjazmem. W referacie oprócz próby klasyfikacji podejmowanych przez twórców problemów, a także pomysłów na ich rozwiązanie, omawiana są dyskusje, jakie wywołały kolejne odcinki, szczególnie te poświęcone tematom wybiegającym poza kontekst szkoły średniej, np. wątkowi przemocy wobec kobiet. Mimo podejmowania tematów ważnych i trudnych (także tych, na które nie ma miejsca w wielu serialach młodzieżowych) twórcy oskarżani są o proponowanie rozwiązań zbyt łatwych (niekiedy nawet konserwatywnych), bądź też o traktowanie tematów społecznych jedynie jako drugoplanowych wątków do lżej traktowanych historii obyczajowych. Jednocześnie postawione zostaje pytanie, czy można stworzyć serial, w którym każdy odcinek to „very special episode” (określenie jakiego używa się do opisania interwencyjnych odcinków seriali młodzieżowych). Referat opiera się na analizie pierwszych czterech sezonów serialu.

Anna Derełkowska-Misiuna (UW) So no one told you life was gonna be this way – humor językowy w serialu Friends Friends (Przyjaciele) to wielokrotnie nagradzany amerykański serial komediowy, kręcony w latach 1994-2004. Głównymi bohaterami jest sześcioro przyjaciół spędzających razem czas w kawiarni na Manhattanie. W serialu zastosowano różne rodzaje komizmu, w tym komizm sytuacyjny i komizm postaci, ale

37

bardzo ważną rolę odgrywa również humor językowy. W moim wystąpieniu zamierzam przyjrzeć się rodzajom żartów występujących w serialu, skupiając się szczególnie na komizmie słownym, i zastanowić się nad wyzwaniami, jakie przekładanie żartów, często mających źródło w języku angielskim lub głęboko osadzonych w kulturze amerykańskiej, stawia przed tłumaczami.

Eliza Gładkowska (UWM) Przystanek literatura – o literackich inspiracjach w serialu Przystanek Alaska Serial Przystanek Alaska emitowany po raz pierwszy w 1990 roku w telewizji amerykańskiej, a w Polsce w 1993, zyskał sobie miano kultowego i wniósł wiele nowych rozwiązań do tego typu produkcji telewizyjnych. Dokonując analizy różnorodnych sposobów odniesień do literatury ujawniających się w konkretnych odcinkach, autorka skłania się ku tezie, że serial można zaliczyć do zjawiska edukacji rozrywkowej (ang. edutainment). Wprawdzie twórcy Przystanku Alaska twierdzili, że nie był on tworzony z myślą o masowym odbiorcy, to korzystanie z gatunku, jakim jest serial telewizyjny, wymusza jednak specyficzny sposób mówienia o literaturze. Tym różnorodnym sposobom wprowadzenia wątków literackich w aspekcie zarówno edukacyjnym, jak i rozrywkowym autorka poświęca swoje wystąpienie.

Aleksandra Górska (UWM) Sztuka zauważania. Analiza konwersacyjna sekwencyjności jako źródła humoru w serialu Seinfeld Jerry Seinfeld, komik amerykański znany jest ze swojej ulubionej frazy „A zauważyliście że...?”. Jest to wypowiedź, którą można by streścić specyficzny humor serialu Seinfeld, stworzonego przez Jerry’ego Seinfelda i Larry’ego Davida. Seinfeld i David z wprost autystyczną precyzją wyciągają z komunikacji to, co automatyczne, zdroworozsądkowe (Garfinkel 1967), a zatem bezmyślne, i rzucają na to światło przytomności, osiągając w ten sposób efekt komiczny. W moim referacie chcę zaprezentować tę właśnie zachwycającą obcość, z jaka twórcy serialu podstawiają widzom lustro, w którym ci mogą zobaczyć, jak bardzo schemat i konwencja rządzą komunikacją. Kiedy ta konwencja zostaje przełamana, lub tylko nagięta, śmiejemy się lub oburzamy. Bez Seinfelda nie byłoby Przyjaciół, nie byłoby Jak poznałem wasza matkę, po prostu nie byłoby seriali „o niczym”, gdzie „ludzie po prostu siedzą i gadają” (Seinfeld). Z drugiej strony żaden inny serial nie podjął z taką bolesna dotkliwością kwestii konwencji w komunikacji, w żadnym bohaterowie nie przypatrują się – nierzadko sami bezsilni i nieskuteczni – jak to się dzieje, że się komunikujemy.

Łukasz Kamiński (UWM) Prawda Bez tajemnic. Kilka słów o polskiej wersji In Treatment Celem mojego referatu będzie próba zanalizowania serialu produkcji polskiej Bez tajemnic pod kątem tego co najbardziej interesuje filozofów – Prawdy. Podobno Prawda ma nas wyzwolić, a przynajmniej wg

38

twórców serialu, ma pomóc przepracować problemy i traumy. Tak jak mawiał dr House - „Everybody lies”, tak podstawą psychoterapii u dra Wolskiego (znakomity Jerzy Radziwiłowicz) jest dojście do Prawdy, choćby najbardziej przerażającej. Zamierzam omówić kilka aspektów tego serialu: pod kątem epistemologicznym, relacji wobec pierwowzoru (polska wersja jest drugim remakiem oryginału), techniki tworzenia tego serialu oraz kulturowym. Epistemologicznie mamy tu dwa poziomy. Pierwszy to poziom pacjenci-psychoterapeuta. Dr Wolski jest tutaj tym, który pomaga odkryć prawdę o sobie lub nakreślić związek przyczynowo-skutkowy między ukrywanymi wydarzeniami z przeszłości, a obecnym stanem pacjentów. Drugi to meta-poziom, czyli relacja Wolski-superwizor. Jak każdy psychoterapeuta, Wolski musi konsultować się z innym lekarzem (Krystyna Janda, 1 i 2 sezon, Maciej Stuhr w sezonie 3), który ma pilnować, żeby psychoterapia pacjentów była prowadzona bez zastrzeżeń. Postrzegamy tu Wolskiego już nie jako rodzaj wyroczni, nieomylnego specjalisty, lecz również jako człowieka zagubionego i często uciekającego od Prawdy. Zauważamy, że ta superwizja nie jest tylko nadzorem, ale również osobistą terapią dla Wolskiego. Terapią tym trudniejszą, że Wolski doskonale zna psychoterapeutyczne rzemiosło i wie jak zamaskować niewygodną dla niego Prawdę, która mogłaby wyjść na jaw podczas spotkania z superwizorem. Innym interesującym aspektem jest fakt, że serial jest remakiem amerykańskiego In Treatment, który z kolei jest remakiem izraelskiego oryginału BeTipul, co skłania do rozmowy o prequelach, sequelach, remake'ach, ale w kontekście nie filmowym, jak to zwykle bywa, lecz w serialowym. O podobieństwach i różnicach w adaptowaniu konkretnego serialu w innym kraju. Kolejnym aspektem jest aspekt popkulturowy i etyczny. W serialu poruszane są różnego rodzaju kwestie związane z rolami, które kultura ludziom narzuca i trudnościami z ich odpowiednim wypełnianiem. Również kwestie związane z (nie)tolerancją, gwałtem, przemocą, komunikacją i jej brakiem, homofobią, macierzyństwem, wiarą i ateizmem, itd. Przedstawione choćby i w bardzo powierzchownej formie mogą stać się sposobem do zwrócenia uwagi na ważne tematy społeczne. Ostatnim aspektem jest część techniczna. Forma serialu oparta jest na dialogach, przez 20-25 minut każdego odcinka nie uświadczymy akcji per se. To w rozmowie i relacji bohaterów kryje się cała siła serialu. Cykl każdego sezonu podzielony jest na 5 dni. Każdy odcinek to inny dzień i pacjent (lub pacjenci) Wolskiego, zaś co piąty odcinek psychoterapeuta staje się pacjentem superwizora. Podobnie interesującym jest kręcenie trzeciego sezonu wg schematu: jeden reżyser na jeden dzień terapii (Wojciech Smarzowski, Agnieszka Holland, Kasia Adamik, Agnieszka Glińska, Bartosz Konopka, Marek Lechki) i próba tworzenia polskiego serialu amerykańskim systemem.

Czesław Kiński, Jacek Łagun (UWM) Niegrzeczny House - analiza strategii komunikacyjnych Gregory House'a w kontekście Teorii (Nie)grzeczności w oparciu o serial Dr House

39

Emilia Konwerska (UWM) White trash opera. Oblicza amerykańskiej biedy w serialach Shameless, Breaking Bad i Girls Kiedy pojawiły się doniesienia o nieuchronnym bankructwie Stanów Zjednoczonych nikt się nie zdziwił. A na pewno nie zdziwili się widzowie amerykańskich seriali, które już dawno przestały przypominać Dynastię i stały się najbardziej aktualnym zapisem społecznych lęków. Motywem, który stale powraca w serialach, jest bieda i niepewna przyszłość. W swoim tekście chciałabym przyjrzeć się trzem odmiennym środowiskom i kryzysom finansowym. Dotknięci biedą genetyczną, zepchnięci na margines bohaterowie Shameless, zestresowany Walter White – ucieleśnienie lęku przed biedą potencjalną i utratą statusu społecznego, i młode, wykształcone bohaterki serialu Girls piszące o swoim bankructwie na netbookach i smartfonach, łączy jedno: wszyscy mają poczucie, że amerykański sen spełnia się gdzieś indziej. W swoim tekście chciałabym zastanowić się co łączy nowojorską hipsterkę, umierającego nauczyciela chemii i bezrobotnego alkoholika sypiającego na ulicach Chicago.

Agnieszka Kosmecka (UAM) Musical w odcinkach Musical przysparza sporo problemów: zarówno badaczom, jak i odbiorcom. Od zawsze budził skrajne emocje, ale to chyba w nim najcenniejsze; można go kochać, można nienawidzić, ale nie można przejść obok niego obojętnie. „Kłopoty z musicalem” pojawiają się już na płaszczyźnie definicyjnej, gdyż ten „tradycyjny” wciąż przywdziewa nowe szaty. Mimo wszystko stanowi on gatunek fascynujący i inspirujący. Mogłoby się wydawać, że filmowy musical okres najbujniejszego rozwoju ma już za sobą. Jednak sukcesy Disneyowskiego High School Musical, Nędzników (w reżyserii Toma Hoopera) a także szeregu seriali-musicalów zdają się rozwiewać wszelkie wątpliwości. W swoim wystąpieniu pragnę przyjrzeć się zagadnieniu dekonstrukcji gatunku i jego autopowtarzania na przykładzie jednego z najpopularniejszych seriali - Glee, który można uznać za musical w odcinkach. Pragnę odpowiedzieć na pytanie, ile w nim serialu, a ile musicalu właśnie, a także zastanowić się nad wydolnością obu gatunków.

Dominika Kotuła (UWM) Amerykański kryzys, vol.2. Seriale w obliczu recesji Tekst poświęcony jest bezpośrednim oraz metaforycznym odniesieniom do kryzysu finansowego z 2008 roku, obecnym w amerykańskich serialach telewizyjnych i internetowych. Nietrudno zauważyć, że zdają się one przejmować pewne, pełnione niegdyś przez kino, istotne role. Producenci oraz reżyserzy związani z Hollywood doby Wielkiego Kryzysu odnosili się do ówczesnej recesji poważnie i często – w poszczególnych

40

dziełach z uwagą śledzono losy ofiar dramatycznej sytuacji ekonomicznej i formułowano pełne społecznej wrażliwości sądy. Kryzys z roku 2008 sporadycznie znajduje odbicie w świecie filmu — twórcy seriali coraz częściej okazują się autorami odważniejszych sądów, celniejszymi portrecistami realiów. Wypada odnotować, że swoisty (często surowy) weryzm, cechujący obrazy z lat 30., w powstających obecnie serialach najczęściej przełamywany bywa elementami humorystycznymi, a osiągnięcie charakterystycznego dla dotkniętych określonymi

problemami warstw

społecznych

poczucia

wspólnotowości

wydaje

się niemożliwe

w warunkach dominacji narcystycznej jednostkowości oraz narastającego wrażenia wyobcowania. Młodych bohaterów niskobudżetowych internetowych produkcji, takich jak The Outs, Whatever This Is, High Maintenance czy Recession Whores oraz telewizyjnego Girls, rzadko cechuje gniew (zwłaszcza ten motywowany „klasowo”) — typowa jest dla nich raczej nie do końca wygodna, lecz pogłębiona świadomość własnego położenia, pewna egzystencjalna nieporadność i niechęć do bezrefleksyjnego zaangażowania. Portret ekonomicznych kłopotów współczesnych Stanów Zjednoczonych, wyłaniający się z wybranych seriali, przypomina sytuację znaną z dzieł powstałych w latach trzydziestych. Złożoność przedstawianych treści, coraz częściej obecne komplikacje formalne oraz niejednoznaczność ocen, niejako wbudowana w fabułę, podkreślają niewątpliwie obecne różnice (jedną z najważniejszych wydaje się być cechująca współczesność ironia, ten integralny element, obecny na wielu poziomach niemal każdego z powstających dzieł – warto w tym kontekście przyjrzeć się kilku spośród reality shows skupiających się na losach ofiar rynkowych załamań, jak również sitcomom w rodzaju It's Always Sunny in Philadelphia).

Dominika Kozera (UMCS) Serial jako medium estetycznej i polisemicznej komunikacji – dekodowanie świata Mad Men na podstawie teorii S. Halla i koncepcji J. Fiske’a Mad Men to jeden z najgłośniejszych seriali ostatnich lat. Zrobiony z finezją i artystycznym kunsztem, opowiada niezwykle barwną historię ludzi pracujących w amerykańskiej agencji reklamowej, uwzględniając ich wzloty i upadki. Przeniesienie do lat 60. oraz zarysowanie ówczesnej kultury (scenografia to bardzo mocny punkt serialu) jest dodatkowym atutem, który odróżnia Mad Men od innych seriali obyczajowych. Czy jednak sam czar lat 60. i dobry scenariusz wystarczą, by serial cieszył się tak dużą popularnością i był wielokrotnie nagradzany? W czym tkwi fenomen Mad Men? W swojej pracy, poza aspektem estetycznym, zwrócę uwagę na wielowarstwowość serialu z pespektywy studiów kulturowych. Dokonam analizy świata Mad Men, używając teorii dekodowania S. Halla (nacisk na dekodowanie negocjowane). Omówię również pojęcia siły semiotycznej i intertekstualności (odwołując się do idei J. Fiske’a), które nadają serialu innego znaczenia i wzbogacają jego interpretację.

41

Ewa Kujawska-Lis , Andrzej Lis-Kujawski (UWM) Bez tajemnic -- terapeutyczna i kompensacyjna wartość seriali na przykładzie pierwszego polskiego serialu o psychoterapii Korzystanie z psychoterapii wciąż objęte jest w naszym kraju swoistą zmową milczenia. Wiele osób nie chce słyszeć o chodzeniu do psychologa, inne utrzymują swoją terapię w tajemnicy, aby uniknąć negatywnych reakcji otoczenia. Zmowa milczenia dotyczy także producentów filmów i seriali. Psychoterapeuta, w przeciwieństwie do lekarzy, policjantów, detektywów i ratowników, rzadko staje się bohaterem filmu, a tym bardziej serialu. Z punktu widzenia kina akcji to, co dzieje się w gabinecie psychoterapeuty nie jest atrakcyjnym tematem wysokobudżetowego filmu. W takiej sytuacji docenić należy serial Bez tajemnic, który pokazuje nie tylko spotkania terapeuty z pacjentami i jego metody pracy, ale także osobiste problemy, z którymi się boryka i ich związek z wykonywanym zawodem. Serial jest unikalną próbą wprowadzenia do świadomości społecznej problemów związanych z psychoterapią. Dlatego tym bardziej wypada przeanalizować sposób, w jaki przedstawiono terapię i terapeutę. Skoro serial odgrywa znaczącą rolę w kształtowaniu postaw wobec terapii, terapeutów i pacjentów, przedstawienie pracy terapeuty ma szczególne znaczenie. Jak zatem profesjonaliści oceniają filmowego terapeutę? Czy metody pracy pokazane w serialu są reprezentatywne dla pracy terapeutów i psychologów? Odpowiedzi na te pytania są o tyle istotne, że serial wpływa na kształtowanie się społecznych wyobrażeń, ale i oczekiwań, co do kontaktu z terapeutami. Pojawia się także pytanie, na ile serial odpowiada potrzebom społecznym i czy może mieć znaczenie terapeutyczne. W odpowiedzi na te pytania pomoże analiza opinii z tematycznych forów psychologicznych, które pomogą ustalić, na czym może polegać terapeutyczna wartość takiego serialu i czy można dzięki oglądaniu procesu terapeutycznego innej osoby „przeżyć” kawałek własnej terapii.

Zuzanna Lewandowska (UAM) Ponowoczesne oblicze seryjnego zabójcy wobec kulturowych wizerunków mordercy, potwora i superbohatera na przykładzie bohatera serialu Dexter Celem referatu będzie ukazanie ponowoczesnego oblicza mordercy w oparciu o konstrukcję tytułowego bohatera serialu Dexter. Punkt wyjścia stanowi teza, iż postać Dextera jest wyrazem specyficznych czasów, w których aktualnie żyjemy, i spełnia większość założeń postmodernistycznego paradygmatu. Podkreślona zostanie przede wszystkim kwestia intertekstualności, czyli sieci nawiązań do kulturowych wizerunków – zarówno mordercy, „strażnika prawa”, jak i „człowieka sztucznego” – jakie można odnaleźć w konstrukcji bohatera serialu. Będą to zatem filmowi seryjni mordercy znani z kultowych już filmów (jak np. Patrick Bateman, Hannibal Lecter), postać superbohatera (Batman) oraz potwora (Harry Morgan jako Frankenstein, Dexter jako jego twór). Istotną kwestią, poruszoną w kontekście wyżej wymienionych nawiązań, stanowić będą obecne w działaniach i konstrukcji bohatera desygnaty ponowoczesności. Omówione zostaną następujące zagadnienia: 

obsesja na punkcie śmierci (rytuały codzienności odnoszące się rytuałów śmierci),

42



kwestia zindywidualizowanej moralności oraz kryzysu autorytatywnej hierarchii wartości (kodeks Harry’ego, specyfika amerykańskiego społeczeństwa i ponowoczesnej moralności),



obecna w konstrukcji bohatera kategoria papierowości i wewnętrznej pustki obrazująca stan aktualnych relacji międzyludzkich (kwestia przybierania społecznie usankcjonowanych masek),



charakterystyczna dla ponowoczesnego „czasu karnawału” groteska.

Weronika Łucyk (UG) Moralność i wspólnota – serial Glee jako przykład amerykańskiej kultury cynizmu Referat dotyczy współczesnej kultury cynizmu rozpatrywanej w kontekście amerykańskiego serialu Glee. Proponowane ujęcie zagadnienia zawiera się w treści samego przekazu telewizyjnego oraz realiów kultury, w której powstał i funkcjonuje. Główna metoda badawcza to The Culture of Cynicism: American Morality in Decline Richarda Stiversa wsparta elementami teorii Slavoja Žižka oraz Petera Sloterdijka dotyczącymi cynizmu i ideologii. Stanowią one podstawę przyjętej w referacie definicji kultury cynizmu – sprzecznej moralności i świadomym dostosowaniu się do ideologicznych założeń rzeczywistości. Podstawowa teza książki Stiversa zakłada, że moralność amerykańska zbudowana jest na cynicznym założeniu – rozdźwięku między teoretyczną a przeżywaną moralnością. Oficjalnie wyznawane wartości to np. wolność i równość, zaś cztery filary amerykańskiej moralności przeżywanej to sukces, przetrwanie, szczęście i zdrowie. Realizacja jednych wartości wyklucza realizację pozostałych. Wedle wskazanych teoretyków cynik jest świadomy rozdźwięku między ideologiczną maską a rzeczywistością, a mimo to nadal opowiada się za kłamstwem ideologii tłumacząc sobie, że tak być musi. Swoje czyny usprawiedliwia właśnie koniecznością przetrwania. Cyniczna moralność współczesnej kultury (amerykańskiej, lecz nie tylko) zostaje wskazana na przykładzie struktur fabularnych i narracyjnych serialu Glee. Bohaterowie tworzą wspólnotę osób pozornie wykluczonych, której zadaniem jest wspierać się wzajemnie oraz walczyć o równość każdego z członków grupy, a także przetrwanie w szkolnej hierarchii. W praktyce chór opiera się na takim samym systemie hierarchicznym. Ideologiczność i cynizm fabularny odsłania się w pacyfikacjach prób sprzeciwu i buntu jednostki, która zawsze ostatecznie słyszy, że jej poświęcenie służy grupie, a dobro indywidualne zależy od dobra wspólnotowego. Serial Glee jest pod tym względem o tyle ciekawszy niż inne produkcje telewizyjne ukazujące cyniczną kulturę, że pod pozorem negacji kryje potwierdzenie tego, przeciw czemu rzekomo występuje.

Małgorzata Major (UG) HBO i Netflix hipsterem wśród neoplemion www? O skutkach (nad)używania seriali Mówienie o serialach, a szczególnie praktykach odbiorczych widzów, zwłaszcza polskich, jest tym trudniejsze, im częściej publicyści próbują przekonać nas, że kolejny nowy serial jest przełomowy, kultowy, albo konieczny do obejrzenia jeśli nie chcemy utracić poczucia, że trzymamy rękę na popkulturowym pulsie. Świat był całkiem znośnym miejscem do życia, telewizję dało się oglądać bez większych dylematów

43

egzystencjalnych, dopóki nie zaszły dwa wydarzenia chętnie przypominane przez badaczy mediów. Pierwsze z nich miało miejscu 8 kwietnia 1990, gdy stacja ABC rozpoczęła emisję serialu Miasteczko Twin Pekas (Twin Peaks, 1990-1991), a kolejne 10 stycznia 1999, kiedy HBO umieściło w swojej ramówce Rodzinę Soprano (The Sopranos, 1999-2007). Fani neoseriali znają te fakty doskonale, ale za każdym razem ktoś (podobnie jak ja teraz) usiłuje za ich pomocą ustalać cezurę - nazwijmy ją, nieco na wyrost - zwrotu telewizyjnego. Jest to bardzo poręczne rozwiązanie, ponieważ można powiedzieć, że oto w 1990 narodziła się telewizja jakościowa, a David Chase ugruntował jej rozwój poprzez stworzenie jednego z największych seriali w dziejach stacji kablowych, czyli Rodziny Soprano. Brzmi to doniośle i przełomowo, jednak nie ma wiele wspólnego z prawdą. W końcu o telewizji jakościowej mowa już od połowy XX wieku, z tym że wówczas kojarzono z nią spektakle realizowane „na żywo” w ramach ramówki telewizyjnej, a w latach 80. Jane Feuer przywróciła to pojęcie serialowi telewizyjnemu. Zasadniczym problemem jednak nie jest to, od kiedy możemy mówić o zjawisku telewizji jakościowej, ale jakie produkty telewizyjne stanowią jego egzemplifikację, a także czy dramat jakościowy może zaświadczać o naszym kapitale kulturowym. Tym razem jednak nie chciałabym zastanawiać się nad tym, czym jest dramat jakościowy (zachęcam do lektury rozważań na ten temat dostępnych w książce Władcy torrentów. Wokół angażującego modelu telewizji), ale jak znacząco wpływa na budowanie naszego kapitału kulturowego. W oparciu o seriale tj. Orange Is the New Black (2013-), House of Cards (2013- ) (Netflix), Dziewczyny (Girls, 2012-), czy Detektyw (True Detective, 2014-) (HBO) i ich odbiór w serwisach społecznościowych, a także wśród rodzimej krytyki telewizyjnej chciałabym pokazać, jak polityka stacji telewizyjnych decyduje o naszym poczuciu, że „nadążamy” czy „nie nadążamy”. Pytanie o to, jak rozumianą kategorią przyjemności jest dramat jakościowy, a także czy i jak stygmatyzuje nas wybór repertuaru z ramówek telewizyjnych chciałabym uczynić osią tematyczną mojego wystąpienia.

Aleksandra Mochocka (UKW) Trupy w amerykańskiej szafie, albo dydaktyczna, propagandowa i katarktyczna rola (historycznego) serialu kryminalnego Cold Case (2003-2010) Tzw. historie pisane u zarania państwowości amerykańskiej (jak np. History of Plymouth Plantation Williama Bradforda) służyły różnorakim, przenikającym się celom: nie tylko zapisowi przeszłości zapamiętanej przez kolonizatorów, ale także budowaniu i utrwalaniu (w oparciu o określoną ideologię) oczekiwanego porządku społecznego. Analogiczne funkcje odnaleźć można w proceduralnym serialu kryminalnym Cold Case (Dowody zbrodni). Referat skupia się na dydaktycznej i propagandowej funkcji serialu, dopełnionych również występującą funkcją katarktyczną. Akcja poszczególnych odcinków Cold Case toczy się częściowo w teraźniejszości, a częściowo w przeszłości – oddalonej o miesiące, kilka czy nawet kilkadziesiąt lat (najstarsza sprawa pochodzi z 1919 r.). Morderstwa zostały dokonane kiedyś, sprawiedliwości dla ofiar szuka się tu i teraz. Przyjęcie wybranej konwencji pozwala ukazać mityczny proces przywracania zachwianej równowagi, symbolicznie wyrażany m. in. w scenach kończących każdy odcinek: obecny wśród żywych duch ofiary, wmieszany w tłum gapiów, z ulgą obserwuje akt aresztowania sprawcy. W serialu rekonstruowana jest nie tylko pamięć osobista postaci (śledztwo prowadzone jest przede wszystkim w oparciu o zeznania świadków) czy

44

pamięć o historii materialnej narodu (pieczołowite odwzorowanie realiów danej epoki), lecz przede wszystkim pamięć o tym, jak było „naprawdę” i jaki powinien być sprawiedliwy porządek społeczny.

Alina Naruszewicz-Duchlińska (UWM) Kultowość jako składnik wizerunku medialnego seriali W swoim referacie chciałabym przedstawić rozumienie pojęć kultowość i kultowy w odniesieniu do seriali oraz wskazać, jakie stałe i zmienne czynniki sprawiają, że daną produkcję zalicza się uzualnie i indywidualnie do tych kategorii. Wzorzec, jaki rysuje się z wstępnych badań, ma charakter antynomiczny, np. kultowy serial musi być oglądany przez całe społeczności (np. Czterej pancerni i pies) i nielicznych (np. Mad Men, o którym wszyscy słyszeli, ale wyniki oglądalności ma bardzo słabe). W celu doprecyzowania przepisu na sukces medialny serialu (postrzegany jako zaliczenie do kategorii produkcji tworzących kanon popkultury) przeanalizuje się internetowe wypowiedzi profesjonalnych filmo- i medioznawców oraz amatorskich krytyków i miłośników seriali.

Marlena Pieniążek (UR) Cichociemny jako idol popkultury? – bohater serialu historycznego w kontekście pedagogiki medialnej Chwilowe zafascynowanie, moda na patriotyzm, czy odwrócenie w kierunku wartości, które wydawały się być zapomniane? Wiek dojrzewania to czas, gdy młody człowiek poszukuje swojej tożsamości, kreuje obraz samego siebie. Czas dorastania to czas poszukiwania autorytetów, którymi na pewien okres przestają być rodzice. Może się zdarzyć, że młodzież będzie się wzorowała na swoich idolach. Obecnie żyjemy w czasach, kiedy role realnych autorytetów przyjmują wirtualni bohaterowie telewizyjni. Niniejszy referat będzie dotyczył roli, jaką pełnią bohaterowie historyczni w kreowaniu autorytetów u młodego pokolenia Polaków. Zwrócę również uwagę na relacje międzypokoleniowe, które, niejako przy okazji oglądania serialu, wzmacniają się. Okazało się, że dla młodych ludzi atrakcyjna może być historia czwórki przyjaciół z zeszłej epoki, którzy postanowili poświecić swoje życie dla ojczyzny. Emitowany od 2008 roku serial Czas Honoru po 6 seriach stał się niemal serialem kultowym, przyciągającym przed ekrany telewizorów coraz szersze grono odbiorców. Prawie 100 tysięcy fanów na 10 profilach na Facebooku, gdzie swoją stronę ma nie tylko sam serial, ale również poszczególni bohaterowie, może tylko świadczyć o jego popularności. Jak ocenić tak wielki sukces Czasu Honoru w zestawieniu z ciągłym narzekaniem pedagogów i wychowawców na tak zwaną współczesną młodzież? Czy to młodzież nie przyjmuje już jakichkolwiek wartości, czy to pedagodzy przestali je dostrzegać w młodzieży? Na czym polega fenomen tego serialu i jakie on może mieć konsekwencje w kreowaniu postaw? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w moim referacie. Zdaje sobie sprawę, że niniejsza prezentacja jest jedynie nakreśleniem problemu, jakim jest oddziaływanie bohaterów promowanych w środkach masowego przekazu na młodych ludzi, jednak zwrócenie na niego uwagi jest konieczne z punktu widzenia wychowywania obecnego pokolenia.

45

Piotr Przytuła (UWM) Sherlock: reaktywacja. Jak bohaterowie brytyjskiej (pop)kultury zmagają się ze swoją legendą i światem współczesnym Pierwsza dekada XXI wieku okazała się czasem redefiniowania klasycznych mitów popkultury. Naruszone zębem czasu bohaterskie opowieści zaczęły ciążyć ku autoparodii, zacierając dla młodszych pokoleń sens i powagę protoplastów. W swoim wystąpieniu chciałbym zatem przedstawić najbardziej spektakularne powroty/ponowne narodziny herosów brytyjskiej popkultury, wskazując kulturowy wymiar dokonanych metamorfoz. Awangardą w tym względzie będą reaktywacje postaci Sherlocka Holmesa, lecz także Jamesa Bonda (będącego przecież swoistym kinowym serialem) – nowe odsłony ich przygód z równym wdziękiem podkreślają swój rodowód, co komentują jego anachronizm. Co najważniejsze jednak, charakteryzują się silnym zakorzenieniem we współczesnej rzeczywistości, stając się lustrem przemian kulturowych i technologicznych.

Pola Sobaś-Mikołajczyk (SWPS) Fantomowe ciało Hannah Horvath. Główna bohaterka serialu Dziewczyny jako podmiot piszący w myśl założeń écriture féminine Hélène Cixous oraz jako podmiot korporalny Hannah Horvath wręcz podręcznikowo spełnia postulaty écriture féminine zawarte w Śmiechu Meduzy Hélène Cixous. Hannah pisze ciałem, a uprawiany przez nią proces pisania ośmiesza i unieważnia męską narrację, co najsilniej uwidacznia się w scenach ukazujących jej seksualne przygody. Każde intymne zbliżenie jest dla niej częścią procesu pisania, czego przykładem jest fantazja Adama inspirowana estetyką dziecięcej pornografii, dla Hannah będąca przede wszystkim niezbyt wyrafinowaną grą literacką unicestwioną przez sam fakt jej zacytowania (powtórzenia) poza kontekstem aktu seksualnego. Jednak konstytuujący się tekst nie tylko jest pisany ciałem, lecz także sam się w nim i na nim zapisuje, stopniowo przejmując kontrolę nad piszącym podmiotem i prowadząc do jego dezintegracji. To tekst-monstrum, tekst pożerający własnego autora i domagający się od piszącego podmiotu coraz poważniejszych zamachów na własną integralność. Kosztami poniesionym przez ciało jest przygodny seks, kompulsywne jedzenie, odurzanie się rozmaitymi chemicznymi substancjami, seria drobnych okaleczeń i oszpeceń oraz naznaczająca poczuciem niestosowności choroby psychiczna skutkująca koniecznością przyjęcia kolejnych środków zaburzających świadomość. Naturalnie, piszący podmiot także jest tekstem, a właściwie kompilacją tekstów zapożyczonych z różnych porządków. Najbardziej zewnętrznym przejawem tekstualności ciała Hannah są pokrywające je tatuaże skopiowane z ilustracji bajek, odsyłające do porządku Symbolicznego, z jakiego Hannah wykluczono. Bogactwo tego tekstu najpełniej wyraża się w relacji do tekstów istniejących wewnątrz jego struktury (jak zapożyczona od Woody’ego Allena konstrukcja choroby psychicznej poskładanej z komicznych natręctw, hipochondrii i rozbuchanej autoanalizy) oraz tekstów (pozornie) istniejących na zewnątrz kompilacji, takich jak oplatająca ją sieć nawiązań literackich, czy struktura nowojorskiego labiryntu, w którym piszący podmiot stale ucieka przed minotaurem tekstu-monstrum.

46

Jacek Sobota (UWM) Od Hamleta do Dextera – bohater ponad moralnością? Aksjologia współczesnych seriali W swoim wystąpieniu chciałbym skoncentrować się na systemie wartości współczesnych bohaterów serialowych oraz sferze motywacyjnej ich postępowania. Odwołanie do postaci Hamleta – szekspirowskiego bohatera umiejscowionego niejako ponad moralnością – nie jest przypadkowe. Czy bohaterowie współczesnych seriali są aksjologicznymi klonami Hamleta? Czy zbrodnicza działalność Dextera, Luthera, Walta White’a (serial Breaking Bad) podyktowana jest wyższym dobrem czy mniejszym złem? Czy działają w stanie wyższej konieczności czy też wewnętrznego lub zewnętrznego przymusu? Wreszcie czy bohater serialu House of Cards odpowiada ideałowi Księcia Machiavellego czy też jest zwykłym politycznym oportunistą?

Róża Szafranek (UJ) Narzędzia obalania stereotypów związanych z terapią psychologiczną – analiza technik pracy terapeutycznej głównego bohatera Bez tajemnic Serial Bez tajemnic polscy filmowcy tworzą dla widzów HBO od 2011 roku. W grudniu 2013 wyemitowano ostatni jak dotąd – trzeci sezon i zapowiadana jest kontynuacja. Serial jest adaptacją izraelskiego BeTipul, a scenariusz pierwszych dwóch sezonów tworzono na podstawie wersji amerykańskiej In Treatment. Ostatni sezon, w którym do pracy nad scenariuszem dołączyły do Przemysława Nowakowskiego m.in. Magda Fertacz i Joanna Pawluśkiewicz, jest polską wersją autorską. Główny nacisk położono na problemy, które są najbardziej typowe dla Polaków. Właśnie ze względu na tę narodową specyfikę będzie mnie on interesował najbardziej. Twórcy trzeciego sezonu serialu, do którego należą m.in. Kasia Adamik, Agnieszka Holland, Agnieszka Glińska czy Marek Lechki podkreślają, że podczas reżyserowania sami wiele dowiadują się o pracy psychologa: o technikach, które stosuje, o zachowaniach czy emocjach, na które może sobie podczas terapii pozwolić. Rzeczywiście bowiem główna postać – psychoterapeuta Andrzej Wolski – cechuje się wysokim profesjonalizmem, a jego zachowania i reakcje uwzględnione w scenariuszu zgodne są z zasadami prowadzenia terapii psychologicznej. W przedstawianym referacie przeanalizuję reakcje Andrzeja Wolskiego na stereotypy związane z zawodem psychologa, których nosicielami są jego pacjenci. Ponieważ zarówno sama figura psychologa, jak i cały proces terapeutyczny, ciągle jeszcze budzi w Polsce negatywne emocje i jest mocno stereotypizowany, ważne jest (nie tylko dla samego toku terapii, ale też dla środowiska społecznego), by sam podmiot stereotypu umiał z tym pracować. Bohater Bez tajemnic pokazuje modelowy wręcz przykład pracy, która prowadzić może do obalenia stereotypu. W tym sensie mógłby być instruktażowym filmem dla początkujących terapeutów i tym samym tworzyć rzeczywistość polskiej psychoterapii, a przynajmniej znacząco na nią wpływać. W moim referacie, analizując konkretne reakcje i wypowiedzi pacjentów, które ujawniają występowanie stereotypu, przeanalizuję narzędzia, które w pracy terapeutycznej stosuje Andrzej Wolski. Pokażę

47

też, jak świat serialu może kreować i być pierwotny wobec świata realnego, który w powszechnym rozumieniu jedynie naśladuje.

Katarzyna Szeremeta-Kołodzińska (UWM) Ewolucja antybohatera na przykładach trzech współczesnych seriali: Trawki, Breaking Bad oraz Krew z krwi Współczesny świat seriali zaludniają bohaterowie o dwoistej naturze, skonfliktowani ze sobą, światem oraz prawem. Tony Soprano, gangster z depresją i filozoficznym podejściem do życia, to protoplasta późniejszych antybohaterów, utorował bowiem drogę takim bohaterom, jak chociażby hedonistyczny i szowinistyczny (epitety można by mnożyć) lekarz Gregory House, seryjny morderca Dexter Morgan, czy też pisarz i sybaryta Hank Moody (Californiation). Typów antybohaterów, którzy wzbudzają skrajne emocje wśród miłośników seriali, jest oczywiście znacznie więcej. Swoją analizę pragnę zawęzić do pewnego podtypu antybohatera, który w szczególny sposób wchodzi w konflikt z prawem. Przedstawię w niej trzy serialowe odsłony wzorowego rodzica, który/która w wyniku niespodziewanego splotu wydarzeń – bezpośredniego zagrożenia życia (nowotwór) bądź tragicznej śmierci małżonka i głównego żywiciela rodziny – decyduje się złamać prawo (produkcja i handel narkotykami), aby móc zapewnić byt swoim bliskim. Innymi słowy, jedno nieoczekiwane zdarzenie staje się katalizatorem zmiany i przeobrażenia bohatera w antybohatera. Przedmiotem analizy uczyniłam Waltera White'a, antybohatera amerykańskiego serialu Breaking Bad (2008–2013), Nancy Prize-Botwin, centralną postać kolejnego amerykańskiego serialu Weeds (Trawka) z lat 2005-2012, oraz Carmen Rota-Majewską, bohaterkę polskiego serialu sensacyjno-kryminalnego z 2012 (będącego adaptacją holenderskiego serialu Penoza). Pytania na które próbuję odpowiedzieć to, między innymi: co wyróżnia wyżej wspomnianych antybohaterów na tle pokrewnych seriali, typu My Name is Earl (Mam na imię Earl) czy też The Trailer Park Boys (Chłopaki z baraków), których bohaterowie mają jedynie lekkie zatargi z prawem. Kolejne pytanie będzie dotyczyło kształtowania się rysu psychologicznego bohatera na drodze jego ewolucji w serialu. Analiza będzie prowadzona także pod kątem pokrewieństwa między bohaterami oraz płaszczyzn, na których ono się przejawia. Czy zamiłowanie do ryzyka, które określa modus vivendi i operandi bohaterów, jest cechą wyłącznie męską czy również kobiecą? Agata Włodarczyk (UG) Wpływ fanów na seriale Supernatural oraz Sherlock Jednym z przejawów popularności oraz znaczenia seriali w życiu codziennym jest istnienie grup fanowskich – fandomów. To właśnie fani oglądają, analizują, uczestniczą w konkursach oraz wydarzeniach poświęcanych danemu serialowi. Ich oddanie przekłada się również na stawiane serialowi żądania. Supernatural (Nie z tego świata) oraz brytyjski mini-serial Sherlock zgromadziły wokół siebie rzesze wielbicieli, posługując się zgoła innymi strategiami w kontaktach ze społecznością fanowską. W pierwszym przypadku fanowskie zaangażowanie widać w obecnych w serialu fabularnych rozwiązaniach. Twórcy nie są w stanie „usunąć” ukochane przez fandom postaci. Niepowodzeniami kończą się również próby wprowadzenia silnej protagonistki. Podjęte w początkowych sezonach próby pokazały, że fani takich postaci nie akceptują.

48

W przypadku Sherlocka, z kolei, producenci pozostają w ciągłym kontakcie z fanami, lecz w dużej mierze jest to kontakt o charakterze pionowym, jednostronnym. W ciągu ponad dwuletniej przerwy między sezonami, zainteresowanie fanów było podtrzymywane przez teorie, ogłaszanie rozpoczęcia prac czy przez zdjęcia z realizacji. Fandomu Sherlocka osiągnął niebywały poziom frustracji, co znalazło odbicie na platformach społecznościowych. Gigantyczna aktywność fanów nie przełożyła się jednak na przyspieszenie produkcji, ani też na zmianę formuły mini-serialu. Oba wielce popularne seriale są wciąż emitowane, Supernatural w tym roku kończy 9. sezon, zaś Sherlock 3. Poprzez zaangażowanie fanów obie produkcje wciąż przynoszą stacjom telewizyjnym dostateczne zyski, by te przedłużały kontrakty na kolejne części. Warto przyjrzeć się stosowanym przez obie grupy producenckie taktykom, ich powiązaniu z fandomami oraz – kształtem samych serialowych produkcji.

49

KSIĄŻKA ABSTRAKTÓW.pdf

Page 3 of 49. KSIĄŻKA ABSTRAKTÓW.pdf. KSIĄŻKA ABSTRAKTÓW.pdf. Open. Extract. Open with. Sign In. Main menu. Displaying KSIĄŻKA ABSTRAKTÓW.pdf ...

465KB Sizes 14 Downloads 74 Views

Recommend Documents

No documents